Mord w noclegowni

31 grudnia 2008

Drukuj artykuł
Kategoria:
Interwencje

Na trzeźwo byli do rany przyłóż. Po alkoholu czasem wychodziły z nich bestie. W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia bezdomny skatował swojego kolegę, tak jak on korzystającego ze schronienia w noclegowni.

Na trzeźwo byli do rany przyłóż. Po alkoholu czasem wychodziły z nich bestie. W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia bezdomny skatował swojego kolegę, tak jak on korzystającego ze schronienia w noclegowni.Pozostali bezdomni w chwili wybuchu awantury wyszli bez słowa z pokoju. Nawet jeżeli nie kopnęli, to i nie pomogli leżącemu.Tragedia rozegrała w nocy z piątku na sobotę. Według ustaleń śledczych 49-letni Tadeusz H. i starszy o dwa lata Marek Sz. zaczęli się kłócić. W pewnym momencie H. zaczął bić Sz. Przestał dopiero, gdy ten bez oznak życia leżał na podłodze jednej z sal.Nie wiadomo, co było przyczyną sprzeczki. Wśród klientów noclegowni można usłyszeć, że Sz. po kilku głębszych zaczynał się wywyższać, zachowywać agresywnie, czasem nawet terroryzować pozostałych bezdomnych. Nie wiadomo dokładnie, jakie słowa zdenerwowały Tadeusza H., ale zeznał, że Marek Sz. zaczął mu ubliżać. Dlatego go zaatakował. Bił, aż zabił. Dlatego w więzieniu może spędzić nawet 12 lat.Jak się okazało, w chwili śmiertelnego pobicia miał 2,5 prom. alkoholu we krwi. A powinien być trzeźwy. Bo to najważniejszy punkt regulaminu, którego muszą przestrzegać klienci noclegowni.- Każdego wchodzącego badamy alkomatem. Gdy wchodził do noclegowni, badanie nie wykazało, że był pijany - zapewnia kierujący noclegownią przy ul. Strażackiej Wojciech Kurbiel.To jak wypił? Policjantom tłumaczył, że butelkę wódki schował w nogawce od spodni. Schował, ponieważ wiedział, że portier będzie rewidował jego reklamówkę. Ale bezdomni mają i inne sposoby.- Podają sobie butelki przez okna, wciągają po sznurku, ich inwencja nie zna granic - wzdycha Sylwia Komraus, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, który prowadzi noclegownię dla bezdomnych mężczyzn. - Wielokrotnie wyrzucaliśmy już pijanych, wiele razy inter- weniowała policja . Do tej pory to zdawało egzamin - dodaje.I wylicza środki ostrożności, które podejmują strzegący noclegowni. Alkomat na wejście i przeszukanie toreb, to tylko wstęp. Portierzy obchodzą również pokoje, jeżeli wyczują woń alkoholu, mają prawo wystawić delikwenta za drzwi.Pijani nie są odsyłani na mróz. Mogą schronić się w monitorowanej ogrzewalni. Jednak zamiast drewnianej ławy, wybierają łóżko z materacem w noclegowni. - I kryją jeden drugiego - żali się Komraus. - Tylu ich było, ale okazuje się, że jeden spał, inny oglądał telewizję, kolejny akurat wyszedł zapalić - dodaje.A zmowa milczenia wyniesiona z zaklętych dzielnic, czasami również i więzień to podstawowy problem. Jak również rządzące takimi społecznościami prawo silniejszego.- Gdy pytałam ich, co jeszcze możemy zrobić, bo to ich życie, ich dom, tylko po spuszczali głowy. A jeden stwierdził, że najlepiej pozamykać ich do klatek. Jestem ogromnie zawiedziona - podkreśla dyrektorka MOPS-u.Podobne odczucia ma również Wojciech Kurbiel. - W czasie Wigilii wszyscy składaliśmy sobie życzenia. Jeden z mężczyzn miał atak padaczki. Udało się go uratować, wszyscy byli zaangażowani. A kilka dni później to wydarzenie - wzdycha Kurbiel.Bezdomni nie chcą odpowiedzieć, dlaczego nikt nie zawiadomił portiera, dlaczego pobity i zakrwawiony Sz. przez kilka godzin leżał na podłodze, dlaczego nagle, po wybuchu bijatyki, każdy znalazł sobie zajęcie w innym miejscu, dlaczego nikt nawet nie próbował powstrzymać Tadeusza H. przed tym, co zrobił?Gdy zjawiamy się w noclegowni, każdy odwraca się plecami, a to zamyka drzwi, a to przykrywa głowę kocem.Komraus mówi, że zastanawiają się, co jeszcze zrobić, by w przyszłości nie doszło do tak tragicznych wydarzeń. Pewno zostaną zaostrzone regulaminy. Jedno jest pewne. Noclegowania będzie dalej funkcjonowała, a pracownicy socjalni w dalszym ciągu będą podawali rękę bezdomnym.- Odkąd funkcjonuje nie mieliśmy w mieście przypadków zamarznięcia w zimie - tłumaczy Kurbiel.Krzysztof P. Bąk  -  POLSKA Dziennik Zachodni

O Autorze

Redakcja Portalu

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice