Bez kaloszy ani rusz!
06 czerwca 2013
-
Redakcja
- Kategoria:
- Interwencje
Mieszkańcy ulicy bocznej Ziętka (numery 100 i 98 - zjazd przy kebabie) nadal mają problem z dojazdem do domów, nie mówiąc już o tym, że po ulewach poruszanie się pieszo stanowi nie lada wyzwanie. Droga w części jest drogą prywatną, jednak 1,5 metra należy do miasta i właśnie o remont części będącej w posiadaniu gminy wnioskuje radny Dariusz Wójtowicz po rozmowach z mieszkańcami.
- Po ulewach nie da się przejść suchą stopą. O przejeździe wózkiem z dzieckiem można pomarzyć - przypomina to rajd Dakar! - mówi Wójtowicz. - Ja rozumiem, że droga tylko w części należy do miasta, ale gdyby właśnie ten kawałek zrobić, to przejście jak i dojazd byłyby ułatwione. Tam można skręcić nogę i uszkodzić zawieszenie, tak nie może być - dodaje.
W magistracie została złożona stosowna interpelacja w tej sprawie. Mieszkańcy i radny Wójtowicz już w zeszłym roku interweniowali w tej sprawie. Zobaczymy czy tym razem włodarze zrobią coś, żeby mieszkańcom żyło się lepiej.
