Sportowcy kochają teatr, czyli Kot w butach - mikołajki 2011

12 grudnia 2011

Drukuj artykuł
Kategoria:
Kultura i Edukacja

Uczniowie Gimnazjum Sportowego w Mysłowicach pod kierownictwem Justyny Wojak, Ewy Bień oraz Krzysztofa Kowalka, sprawili po raz kolejny swoim młodszym kolegom miły prezent mikołajkowy, wystawiając na scenie Mysłowickiego Ośrodka Kultury przedstawienie „Kot w butach". Warto zauważyć, że jest to już czwarta akcja świąteczna organizowana przez uczniów i nauczycieli Zespołu Szkół Sportowych. Trzy lata temu zaprezentowali swoją autorską wersję „Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków", w roku 2009 na scenie dzielili i rządzili orientalni bohaterowie – „Ali Baba i rozbójnicy”, natomiast w ubiegłym roku w magiczny sposób przenieśli nas w mroźną krainę, gdzie sprawuje swą władzę piękna lecz zawsze groźna i niebezpieczna Królowa Śniegu.Żmudna i wytrwała praca i w tym roku przyniosła wspaniałe efekty. Niezapomniana kreacja ucznia trzeciej klasy gimnazjum Kamila Załuskiego w roli sprytnego i nieco ironicznego Kota w butach na długo pozostanie w pamięci młodych widzów. Groźni i złowieszczo wyglądający zbójcy wywołali dreszcz emocji, strach wzbudził okrutny i chciwy czarodziej. Na szczęście, jak to zwykle w bajkach bywa, wszelkie zło zostało ukarane i kolejny raz zwyciężyło dobro.materiały: Krzysztof Kowalek

Uczniowie Gimnazjum Sportowego w Mysłowicach pod kierownictwem Justyny Wojak, Ewy Bień oraz Krzysztofa Kowalka, sprawili po raz kolejny swoim młodszym kolegom miły prezent mikołajkowy, wystawiając na scenie Mysłowickiego Ośrodka Kultury przedstawienie „Kot w butach". Warto zauważyć, że jest to już czwarta akcja świąteczna organizowana przez uczniów i nauczycieli Zespołu Szkół Sportowych. Trzy lata temu  zaprezentowali swoją autorską wersję „Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków", w  roku 2009 na scenie dzielili i rządzili orientalni bohaterowie – „Ali Baba i rozbójnicy”, natomiast w ubiegłym roku w magiczny sposób przenieśli nas w mroźną  krainę, gdzie sprawuje swą władzę piękna lecz zawsze groźna i niebezpieczna Królowa Śniegu.Żmudna i wytrwała praca i w tym roku przyniosła wspaniałe efekty.  Niezapomniana kreacja ucznia trzeciej klasy gimnazjum Kamila Załuskiego w roli sprytnego i nieco ironicznego Kota w butach na długo pozostanie w pamięci młodych widzów. Groźni i złowieszczo wyglądający zbójcy wywołali dreszcz emocji, strach wzbudził okrutny i chciwy czarodziej. Na szczęście, jak to zwykle w bajkach bywa, wszelkie zło zostało ukarane i kolejny raz zwyciężyło dobro.Warto zwrócić uwagę, że tym razem uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Sportowych bardzo swobodnie potraktowali oryginalny tekst bajki. Mieliśmy do czynienia z uwspółcześnioną wersją „Kota w butach”. Dlatego też obok kapelusza, butów kot poprosił Jasia o... komórkę.  Ten odważny pomysł okazał się prawdziwym strzałem w dziesiątkę, stąd nie dziwi żywa i spontaniczna reakcja widowni, nawiązującej dialog z aktorami. Walczyć jak zbójcy, wyglądać pięknie jak księżniczka, być tak wytrwałym w dążeniu do celu jak Jaś, mieć piękny pałac jak król i królowa – oto tylko niektóre z marzeń  wypisanych na buziach młodych widzów.Dla wielu aktorów był to prawdziwy debiut sceniczny. Opanować emocje i stres towarzyszący występom, to nie lada wyzwanie, zwłaszcza, gdy na widowni zasiadają żywo reagujący młodsi koledzy i koleżanki. Sprawdzić samego siebie i zrobić coś dla innych, to cel przyświecający uczniom Zespołu Szkół Sportowych. Zajęcia lekcyjne, treningi sportowe, próby teatralne, wspólna praca nad scenariuszem uwspółcześnionej wersji „ Kota w butach”, tworzenie scenografii, gromadzenie niezbędnych rekwizytów,  tak wyglądały ostatnie tygodnie naszych młodych aktorów. Zanurzeni w wirze przygotowań, pracując pod presją upływającego bezlitośnie czasu, głęboko wierzyli, że kolejne przedstawienie okaże się ich wspólnym sukcesem. W tym miejscu składamy szczególne podziękowania na ręce pani Teresy Kuli, która już po raz kolejny z pomocą igły i nici, dokonała prawdziwych cudów i  bez której żaden z naszych aktorów nie prezentowałby się tak wspaniale na  scenie Mysłowickiego Ośrodka Kultury.Tak jak miało to miejsce w ubiegłych latach, również i w tym roku po zakończonym spektaklu odbyło się spotkanie z prawdziwym Świętym Mikołajem. Oprócz słodkiego upominku, pamiątką były wspólne zdjęcia  maluchów z twórcami teatralnymi oraz ze Świętym Mikołajem umieszczone na  szkolnej witrynie internetowej Zespołu Szkół Sportowych: www.sportosporto.pl. Zawsze możemy liczyć na naszych wiernych widzów, w ciągu 4 lat przedstawienia obejrzało około 6 tysięcy dzieci z mysłowickich przedszkoli i szkół.W dobie kryzysu Święty Mikołaj otrzymał prawdziwą pomoc od: firmy ENERGOPROJEKT Katowice SA, Fundacji "Banku Dziecięcych Uśmiechów" Banku Zachodniego, Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Urzędu Miasta Mysłowice. W Jego imieniu składamy serdecznie podziękowania. Profesjonalne zdjęcia z przedstawień wykonał pan Artur Proksa.Uśmiech na twarzach dzieci był najlepszym mikołajkowym prezentem dla ich nieco starszych kolegów z Gimnazjum Sportowego. Kto wie może w przyszłości zobaczymy naszych aktorów na większych scenach.materiały: Krzysztof Kowalek

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice