MTB KOSZTOWY - relacja i wyniki

13 września 2011

Redakcja

Kategoria:

Sport

11 września 2011 r. w kosztowskim lesie zebrali się miłośnicy kolarstwa, którzy w jakże pięknej przyrodniczej scenerii zapragnęli się pościgać.  Przy wspaniałej pogodzie zebrano się na linii startu. Z roku na rok ta impreza cieszy się coraz większym zainteresowaniem i coraz większą ilością uczestników.- Uważam, że wyścig ten ma prawo do ubiegania się o miano wyścigu MTB przy wsparciu Miasta oraz sponsorów. Tego roku niestety szczęście mnie opuściło, choć noga dopisywała. Może nr 18 nie był dla mnie tego dnia. - mówi Karol Proksa, który sam także w wyścigu uczestniczył. - Tuż po starcie na odcinku 3,5 km przy zjeździe do ul.Satelickiej, przy dość sporej prędkości usiadłem na siodełku, co było błędem przy mojej wadze. Wjechałem na kamień i doznałem defektu przedniej opony. Wiązało się to z równoznacznym ukończeniem wyścigu, ponieważ nie "zabrałem gumy".Ciekawy wyścig, fajni ludzie, dobra organizacja. Należy pogratulować organizatorom pomysłu i chęci, bo zasługują na brawa. Tego typu wyścig powinien być rozgrywany dwa razy do roku, nawet kosztem tych 20-30 zł. Dużo ludzi z Mysłowic na pewno będzie chciało się sprawdzić, bo jest nas - rowerzystów - coraz to więcej na trasach. A może raz maraton, a raz wyścig? Pomysły są. Zobaczymy, jak inicjatywa ewoluować będzie w przyszłości. A już dziś na kolejny wyścig serdecznie zapraszamy! Niech żałują ci, którzy zabrakło na starcie!materiały: K. Proksa