Wielka Sobota = WIELKIE Granie!

06 kwietnia 2012

Redakcja

Kategoria:

Sport

W Wielką sobotę o godzinie 11.00 , na boiska wybiegną zawodnicy Mysłowickich klubów piłkarskich. Unia Kosztowy powalczy w Katowicach przy Bukowej z rezerwami Katowickiego GKS-u, Lechia 06 zagra w Bielszowicach z liderem A-klasy a Górnik Wesoła zagra z byłem mistrzem Polski – Szombierkami Bytom! Natomiast Kocina na własnym obiekcie podejmnie Czarnych Sosnowiec.Górnik Wesoła Górnicy z Wesołej już w Wielką Sobotę mogą być praktycznie pewni swojego awansu do III ligi. Wiadome jest jedno, Szombierki Bytom postawią wszystko na jedną kartę! Dawny Mistrz Polski traci do Lidera z Wesołej aż, 10 pkt. Porażka oznacza 13 punktową stratę, co oznacza, że na pewno nie spróbują zagrozić Wesołej. Remis praktycznie nic nie zmieni. Natomiast zwycięstwo przybliży „Szombry” na  7 pkt, co daje jeszcze jakąkolwiek szansę gry o awans do III ligi. Piłkarze z Bytomia wiosnę póki, co mają nie udaną… W pierwszym meczu po wielkiej wojnie nerwów i dramaturgi po bramce praktyczne z gwizdkiem sędziego kończącym spotkanie wygrały z Grunwaldem Ruda Śląska 3-2. W kolejnym spotkaniu piłkarze Szombierek przegrali aż 3-0 z wiceliderem rozgrywek Przyszłością Ciochowice. Piłkarze Górnika Wesoła grają przeciętnie jednak skutecznie, o czym świadczą dwa zwycięstwa. Z Górnikiem Piaski 1-0 na inaugurację wiosny oraz w hitowym starciu na Wesołej z Sarmacją Będzin 3-1 (Sarmaci prowadzili po pierwszej połowie)  Miejmy, nadzieję że Górnik Wesoła tym razem zagra równie dobrze co skutecznie i z Bytomia wróci z kompletem punktów. Warto również odnotować, iż mecz z Szombierkami będzie 50 oficialnym meczem Radosława Gabigi jako Szkoleniowca Górnika Wesoła. Unia Kosztowy  Ludowy Klub Sportowy Unia Kosztowy uda się do Katowic na mecz z rezerwami GKS-u Katowice. Warto dodać, iż „rezerwiści” GieKSy są aktualnie liderem Ligi Okręgowej. Gospodarze na wiosnę zdobyli w sumie 6 bramek (po dwa zwycięstwa po 3-0, z MKS-em Lędziny oraz z Czarnymi Piasek) i stracili zero. Zapewne spróbują równie korzystny dla nich wynik uzyskać w meczu z Unią Kosztowy jednak Unici na pewno nie odpuszczą. Po wiosennym falstarcie, czyli porażce z Lędzinami 3-0 Kosztowianie wygrali na własnym obiekcie ze Śląskiem Świętochłowice aż 4-1 co na pewno rozochociło ich do wygrywania i zdobywania goli. Mamy nadzieję, że do Mysłowic przyjadą 3 pkt.  Lechia 06 MysłowiceMysłowicka Lechia 06 wciąż czeka na zwycięstwo. Po remisie 1-1 z rezerwami Uranii Ruda Śl. I porażce 0-1 ze Spartą Katowice Lechici mają szansę na pierwszy komplet punktów – tym razem powalczą o nie w meczu z liderem Katowickiej A-klasy Jastrząbem Bielszowice. Bielszowianie pierwszy mecz w rundzie wiosennej zremisowali 2-2 z Kolejarzem 24 Katowice natomiast w drugiej konfrontacji ograł Pogoń Nowy Bytom aż 5-2. Włodarze Lechii 06 Mysłowice na początku sezonu przebąkiwali a chęci awansu do Ligi Okręgowej. Skład nie był najgorszy i początek sezonu również. Jednak ostatecznie Lechici zakonczyli runę jesienną na 9 miejscu (na 12 zespołów, przyp.red.) Wiosną miało być lepiej, jednak pierw remis 1-1 z rezerwami Uranii Ruda Śląska a potem porażka na Promenadzie 0-1 ze Spartą Katowice. Teraz podopiecznym Jerzego Wijasa (17-krotnego Reprezentanta Polski oraz wychowanka Górnika 09 przyp.red.) będzie jeszcze trudniej. Po pierwsze gramy z liderem – Jastrząbem Bielszowice a po drugie gramy na wyjeździe. Gra nie wygląda źle, nawet dobrze. Jest poukładana, Lechici rozgrywają bardzo dobre i ładne akcje jednak z nich niestety nic nie wynika. Oby teraz było inaczej!  Górnik 09 Mysłowice  Górnik 09 Mysłowice ostatnimi czasy wszystkich bardzo zaskakuje oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Kocina ma bardzo liczną kadrę, warto dodać, iż na ostatnim ligowym meczu z Zagłębiakiem poza kadrą meczową (18-stu zawodników) znalazło się aż 5 piłkarzy! Do tego w naszej kadrze jest Patryk Ejdys, który w cieżkim stanie przebywa w szpitalu w Tychach. Walka o miejsce w składzie jest wielka, bo na treningach zawodnicy grają bardzo walecznie i ambitnie, na 110 % swoich możliwości, co procentuje podczas spotkań ligowych. Do tego w drużynie mamy Szymona Paskę, który zasilił nas w ostatniej chwili a przyszedł z III-cio ligowej Polonii Łaziska Górne, wcześniej grał min.w MKS-ie Myszków, Górniku 09 Mysłowice czy GKS-ie Katowice. Do tego na środku pola mamy Daniela Czaplę, który dołączył do nas z IV ligowej drużyny „Galakticos” czyli z ekipy Górnika Wesoła. A to na pewno napawa optymizmem.Zmiany są także w budynku klubowym, który ostatnimi czasy przeszedł remont od wewnątrz i nie straszy jak miało to miejsce ostatnimi czas. Jest w nim ciepło i sucho a również bardzo przyjemnie. Uroku dodaje „dekoracja” nagrodami i dyplomami zdobytymi w całej ponad 100-letniej historii Górnika 09 Mysłowice.   Gramy spokojnie, mądrze i konsekwentnie. Prowadzimy grę, kontrolujemy to, co się dzieje na boisku w dodatku narzucając swój styl gry przeciwnikowi. Gramy ciekawie i kombinacyjnie. Zawodnicy tworzą ciekawe akcje, z których wynika wiele groźnych sytuacji podbramkowych. W dodatku zdobywamy przepiękne gole, jak min. strzał Marcina Jaskierni z około 20 metrów bez przyjęcia piłki, piłka w okienku wpadła na słupek następnie odbiła się od drugiego słupka i wpadła do bramki. Ładnego gola zdobył także Tomek Bartkiewicz, który silnym strzałem pod porzeczkę z 16 metrów dał prowadzenie Kocinie w meczu z Pilicą Koniecpol.To na pewno zachęca do przyjścia w Wielką Sobotę na godzinę 11.00 na stadion Kociny, który znajduje się w Parku Zamkowym przy ul.Gwarków 13 i zobaczyć zapewne ciekawe spotkanie i emocjonujące spotkanie. Pogoda nie powinna być zła gdyż ma być w miarę chłodno, lecz słonecznie i bezdeszczowo. Wolna sobota, czemu by nie przyjść na Kocinę?   ZAPRASZAMY! NA PEWNO BĘDZIE WARTO! Wracając jednak do samego spotkania…Ekipa Czarnych Sosnowiec to swoistego rodzaj niewiadoma. Gdyż piłkarze zza Przemszy rozegrali jedno spotkanie ligowe w rundzie rewanżowej (1-1 z LKS-ek Kamienica Polska), gdyż w drugiej rewanżowej kolejce pauzowali za walkower z KS-em Częstochowa. Mecze z Czarnymi (licząc od awansu czarnych sezon po Kocinie do IV ligi) zawsze wzbudzały spore zainteresowanie. A mecze były ciekawe i emocjonujące. Pierw wygraliśmy 3-0 po bardzo dobrym spotkaniu, w rewanżu długo prowadziliśmy 1-0 by w ostatnich minutach przegrać mecz 2-1. Kolejny sezon to wygrana w Sosnowcu 1-0 przez ekipę Górnika 09, bramkę zdobył stosunkowo szybko Michał Rak. I wynik do końca był zagrożony a sytuacji do zdobycia gola i jednym i drugim nie brakowało. Rewanż na długo pozostanie w pamięci kibiców i Kociny i Czarnych. Już po 20 minutach Górnik 09 Mysłowice prowadził aż 3-0 by na przerwę schodzić z wynikiem 3-3. W drugiej połowie byliśmy początkowo lepsi i prowadziliśmy nawet 4-3 ale ostatecznie mecz przegraliśmy a spotkanie zakończyło się wynikiem 4-5. Jesienią obecnego sezonu przegraliśmy w Sosnowcu aż 4-0. Jednak mecz dla Górnika 09 był pechowy, bo to Kocina większość czasu panowała na boisku i była lepsza, jednak przegraliśmy po indywidualnych błędach.  Dominik Żymła