Zapasy na „Sile Mysłowice” – Turniej Mikołajkowy
07 grudnia 2013
-
Redakcja
- Kategoria:
- Sport
1 grudnia na sali obiektu byłej „Siły Mysłowice” odbył się turniej mikołajkowy w zapasach, który ściągnął sporo sław i sympatyków tego sportu. Obecni byli wiceprezydenci miasta Mysłowice i Katowice czy II-krotny medalista olimpijski i V-krotny olimpijczyk w zapasach Czesław Kwieciński.
W turnieju wzięło udział około 50 dzieci – chłopców i dziewcząt – w wieku 9-10 lat z klubów: GKS Katowice (organizator turnieju), Pogoń Ruda Śląska oraz Tytan Katowice. Dla wszystkich był to debiut w zawodach. Walczyli bardzo dzielnie, w szczególności godne uwagi były walki, w których brały udział dziewczęta, nie odstępując na krok chłopców pod względem umiejętności, niejednokrotnie z nimi wygrywając.
– Staramy się przywrócić te wspaniałe chwile, które tutaj miały miejsce. Dzisiejszy turniej nazwaliśmy „Pierwszym Krokiem” dla dzieci w wieku 9-10 lat, którzy mieli okazję pokazać swoje umiejętności przed publiką po raz pierwszy w życiu. – mówi trener z klubu GKS Katowice Jerzy Kopański. – Chcemy nawiązać do tradycji i powrócić do zapasów w tak szczególnym miejscu, gdzie tworzyła się historia. Dzieci bardzo się zaangażowały, mimo bardzo młodego wieku i stażu. W całym turnieju było kilka naprawdę ciekawych walk. Mamy nadzieję, że w to miejsce wrócą sukcesy.
– Na obiekcie ćwiczymy od września tego roku. W naszym klubie trenuje 14 dzieci z Mysłowic, z czego 4 dziś brało udział w turnieju. – mówi trener i współorganizator turnieju Marcin Pałka. – Pragniemy serdecznie zaprosić na treningi, które odbywają się w poniedziałki i środy w godz. 16.00 – 17.30. Najpierw dzieci zaczynają od ćwiczeń ogólnorozwojowych, więc sprawdzić może się każdy, do czego zachęcamy.
– „Siła Mysłowice” była niegdyś potęgą na skalę ogólnokrajową. Do naszego miasta zjeżdżali się najlepsi zawodnicy z całej Polski. – wspomina były zapaśnik Robert Mierniczek. – Po pewnych zmianach ustrojowych, zaprzestania dofinansowywania tego sportu przez kopalnie, klub upadł. Obecnie podstawą jest znalezienie sponsora, a ci z kolei koncentrują się na sportach bardziej medialnych. Sympatycznym jest fakt, że dziś zebrała się tutaj tzw. stara gwardia. Może uda się zaszczepić ten sport kolejnym pokoleniom. W zapasach liczy się wszystko – siła, gibkość, szybkość, więc jest to świetny sport ogólnorozwojowy.
