Dwudziestokilkulatkowie bohaterami policyjnych notatek

20 października 2010

Drukuj artykuł
Data dodania:
20 października 2010
Kategoria:
Wydarzenia

Zamiast odczuwania dumy z młodych mysłowiczan, nie raz bywa tak, że czytamy o młodych w policyjnych kartotekach. Tak też jest tym razem. W artykule dwa przypadki niechlubnego zachowania dwudziestokilkulatków. (Joanna Frysztacka)

Próba kradzieży na miejscu tragedii W dniu 19.10.2010 r. około godziny 10.00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach został poinformowany przez mieszkańca Mysłowic, że młody mężczyzna kręci się po terenie domu jednorodzinnego, który spłonął w dniu 12.10.2010 r.Przybyli na miejsce dzielnicowi ustalili rysopis mężczyzny oraz kierunek w jakim się oddalił. W kompleksie leśnym przy ul. Długiej spostrzegli jadącego na rowerze mężczyznę, który odpowiadał podanemu rysopisowi. Jak się okazało był to 23-letni mieszkaniec Mysłowic, który postanowił dokonać kradzieży grzejników ze spalonego domu. Posiadał przy sobie w reklamówce robocze rękawice i ogrodnicze grabki. Grzejniki zostały wyrwane z instalacji i przygotowane do zabrania, jednak 23-letni mężczyzna został spłoszony przez mieszkańca pobliskiego domu. Zatrzymanemu sprawcy usiłowania kradzieży grzejników grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.Postępowanie sprawcy tego przestępstwa jest tym bardziej bulwersujące, że w wyniku pożaru domu życie straciła jedna osoba. Pomimo takiej tragedii 23-latek z Mysłowic postanowił wykorzystać nadarzającą się okazję i dokonać kradzieży tego, co jeszcze pozostało po pożarze. Dzięki czujności sąsiada udał się zatrzymać sprawcę, uniemożliwiając mu dokonanie kradzieży.Policja przypomina, że czujny sąsiad to najlepsze zabezpieczenie naszego mieszkania i domu. ___________________________________"Nocny kameleon"W dniu 19.10.2010 r. około godziny 22.00 w Mysłowicach przy ul. Piastów Śląskich pracownicy ochrony KWK Mysłowice-Wesoła ujęli 22-letniego mieszkańca Mysłowic podczas próby kradzieży kabla telekomunikacyjnego.Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie sposób działania sprawcy. Po przecięciu około 10 szt. kabli i jednego światłowodu sprawca został spłoszony przez ochronę. Jednak nie zamierzał pozostawić swojego łupu. Po ucieczce zdjął swoją szarą bluzę i założył jasną, następnie z pewnej odległości, ”przy piwku” obserwował poczynania pracowników ochrony licząc, że odejdą. Jednak srogo się pomylił. Został zauważony i ujęty, a następnie przekazany na miejsce przybyłym policjantom, którzy go zatrzymali.Zatrzymany sprawca usiłowania kradzieży kabli musi się teraz liczyć nie tylko z odpowiedzialnością karną, ale również i pokryciem strat, jakie powstały po przecięciu kabli. Misterny plan nie wypalił. Kamuflaż okazał się nieskuteczny, a 22-letni mieszkaniec Mysłowic spędził noc w policyjnym areszcie. Jak się okazało, był już niejednokrotnie karany za kradzieże. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.(Joanna Frysztacka)źródło: KMP Mysłowice

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice