Nie wybrano Rady Osiedla Mysłowice - Centrum, ale odbyła się ciekawa dyskusja...

14 kwietnia 2011

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

W dniu dzisiejszym, o godz. 18.00 w byłym II Liceum Ogólnokształcącym odbyło się spotkanie, na którym z założenia miała zostać wybrana Rada Osiedla Mysłowice - Centrum. Do tego jednak nie doszło, gdyż nie zebrało się kworum. Przybyło tylko 34 uczestników, a niezbędna ilość to 60 osób. Odbyła się jednak niemal dwugodzinna dyskusja z władzami miasta, gdyż obok Prezydenta Miasta Mysłowice Edwarda Lasoka obecni byli m.in. Przewodniczący Rady Grzegorz Łukaszek, Edmund Sawicki, Zbigniew Augustyn czy Janusz Wszołek. Po przemówieniu Edwarda Lasoka, który opowiedział o najważniejszych sprawach miasta, nadszedł czas na część, która zawsze spotyka się z wielkim zainteresowaniem - na pytania do Prezydenta. Nie brakowało takich konkretnych, lecz często ginęły one wśród wypowiedzi tzw. wiecznych malkontentów, czy próśb nieprzemyślanych, czasem wręcz irracjonalnych.. Joanna Frysztacka  

W dniu dzisiejszym, o godz. 18.00 w byłym II Liceum Ogólnokształcącym odbyło się spotkanie, na którym z założenia miała zostać wybrana Rada Osiedla Mysłowice - Centrum. Do tego jednak nie doszło, gdyż nie zebrało się kworum. Przybyło tylko 34 uczestników, a niezbędna ilość to 60 osób. Odbyła się jednak niemal dwugodzinna dyskusja z władzami miasta, gdyż obok Prezydenta Miasta Mysłowice Edwarda Lasoka obecni byli m.in. Przewodniczący Rady Grzegorz Łukaszek, Edmund Sawicki, Zbigniew Augustyn czy Janusz Wszołek. Po przemówieniu Edwarda Lasoka, który opowiedział o najważniejszych sprawach miasta, nadszedł czas na część, która zawsze spotyka się z wielkim zainteresowaniem - na pytania do Prezydenta. Nie brakowało takich konkretnych, lecz często ginęły one wśród wypowiedzi tzw. wiecznych malkontentów, czy próśb nieprzemyślanych, czasem wręcz irracjonalnych...Prezydent Lasok swoją wypowiedź rozpoczął od ponownego podziękowania za zaufanie i oddane na niego głosy, jakie uzyskał podczas wyborów. Następnie przeszedł do kwestii najbardziej nurtującej mieszkańców - do stanu finansów miasta, które jak określił iż "są w nienajlepszej kondycji". Przedstawił też najważniejsze propozycje zaplanowanych w tym roku inwestycji:Dokończenie budowy hali sportowej między dwoma zespołami szkół ponadgimnazjalnych (byłe I i II LO), które planowane jest na listopad 2011 r.Remont ul. Katowickiej (od skrzyżowania z ul. Bończyka, do skrzyżowania z ul. Bytomską), który w całości wyceniony został na ok. 14 mln zł. Tutaj zaznaczone zostało, że bieżące naprawy dróg rozstrzygnie kolejny przetarg planowany na rok bieżący.Zjazd na autostradę z dzielnic południowych, usytuowany w dzielnicy Ćmok, który planowo powinien być w calości w tym roku wykonany (!).Zakończenie remontu ul. Pukowca (wstępnie planowane na koniec kwietnia, lecz realna wizja to koniec maja 2011 r.).To najważniejsze według niego przedsięwzięcia, których w sumie jest dużo więcej. Kolejnym punktem wypowiedzi była informacja o skali zadłużenia instytucji działających przy Urzędzie Miasta takich jak MZGK (zadłużone na ponad 20 mln zł) czy MPWiK (zadłużenie ponad 30 mln zł). Działaniem koniecznym do podjęcia pilnych działań jest reorganizacja jednostek miejskich (głównie MZGK, MZD, MPWiK). W równie nieciekawej sytuacji są mysłowickie szpitale.Zadłużenie szpitali w dużej mierze jest spowodowane, z jednej strony małą ilością kontraktów, z drugiej bardzo wysokimi kosztami własnymi.Prezydent wspomniał także o planowanym na maj 2011 całkowitym wygaszeniu działalności kopalni Mysłowice. W efekcie pojawi się kolejna sprawa, którą trzeba będzie się zająć - rewitalizacja terenów pokopalnianych. Podsumowując swą wypowiedź, Prezydent określił działania miasta jako ukierunkowane na oszczędzanie.W tym momencie nadszedł czas na pytania uczestników...Pierwszą chętną do ich zadania była redaktorka, dobrze zaznajomiona z sytuacją miasta, pisząca na łamach mysłowickiego tygodnika. Swoje pytania skupiła jednak na kwestii dokładnego wyjaśnienia cięć stanowisk w jednostkach miejskich, zadając konkretne "kiedy?", "ile?", "gdzie?" itp. Niestety odpowiedzi nie są tutaj zawsze proste. Reorganizacja przeprowadzana jest stopniowo z jednej, bardzo ważnej przyczyny - aby nie zdezorganizować pracy Urzędu Miasta! Do tej pory zredukowano ok. 20 stanowisk pracy.Pojawiło się także pytanie, jak można było dopuścić do sytuacji, gdzie zwykła urzędniczka Wydziału Świadczeń Rodzinnych zdefraudowała taką ilość pieniędzy (czytaj więcej). Tutaj tylko w kwestii wyjaśnienia Prezydent skwitował, że urzędniczka straciła pracę i została zatrzymana. Jednak opuściła areszt po wpłacie kaucji. Działania w tej sprawie prowadzi policja i prokuratura.Ciekawym tematem, który poajwił się wśród pytań była obwodnica, która odciążyłaby ruch w centrum naszego miasta. Prezydent wspomniał tu o kilku planach, możliwych do zrealizowania dopiero w latach późniejszych, jak połączenie Wilhelminy i Janowa (niestety Katowice nie są tym projektem wystarczająco zainteresowane) czy ul. Bończyka z Sosnowcem przez Radochę (problemem jest wąski przejazd kolejowy, który musiałby być całkowicie przebudowany). Jakie na chwilę obecną podejmowane sią działania, mające na celu zadbanie o mysłowickie drogi? Np. ograniczenia tonażu na wielu odcinkach, co niestety spotyka się z kolei z niezadowoleniem właśicieli firm, do których dojazd jest utrudniony.Wspomniano także o sprzątaniu miasta - tutaj ciekawą opcją jest umowa podpisana z aresztem śledczym, w ramach której przebywające tam osoby zajmą się porządkowaniem miasta. Niemniej ważne dla mieszkańców są dzikie wysypiska, których porządkowanie przypomina niestety walkę z wiatrakami, gdyż po uprzątnięciu jednych, powstają inne. Wspomniano także o nowej strategii straży miejskiej, której działania nie mogą się skupiać na niepotrzebnych interwencjach, za to ukierunkowane są na efektywne wykorzystanie posiadanych możliwości.Mieszkańcy poruszali tematy małej ilości publicznych toalet, o fatalnego stanu miejskich chodników czy o poruszaniu się samochodów po tych już istniejących, o zajęciach dla młodzieży czy o bezpieczeństwie w mieście. Niektóre zostały w zarysie omówione, niektóre spisane jako zalążek do podjęcia działań.W sumie spora ilość uczestników spotkania zabrała głos, jednak nie można było wyciągnąć wiele naprawdę dobrze sprecyzowanych pytań, na które Prezydent mógłby udzielić precyzyjnej odpowiedzi... Poruszane sprawy zahaczały wręcz o nasze społeczne postawy, które w efekcie prowadzą do problemów na skalę miasta. Np. widzimy, że ktoś zaśmieca miasto? Nie zwrócimy uwagi, ani nie zawiadomimy stosownych władz, bo...? Bo brak ludziom odwagi. Bo zostaną uznani za cyt. "tych, co kablują". Bo będą mieli powybijane szyby. Jednak jeśli my sami nie umiemy zadbać o nasze podwórko, któż inny ma to za nas zrobić???Idąc dalej - po cóż niby nam siatkówka plażowa? To tyle pieniędzy... Cóż, chyba nie chcemy, aby nasze miasto było znane wyłącznie z tego, że we wtorki i piątki jest otwarte targowisko... A przy okazji tego tematu - skąd prośby do Prezydenta, aby w dni targowe jeździły większe autobusy? Skąd także sugerowanie, aby przeszedł się po mieście i zobaczył te wszystkie mniej lub bardziej zaśmiecone tereny? Przecież władze naszego miasta naprawdę zdają sobie z tego sprawę... My, mieszkańcy, chcemy spotkań z radnymi, z Prezydentem - oczywiście są one jak najbardziej wskazane! Jednak my też musimy się do nich przygotować! Nie wygłaszajmy przemówień, nie mających nic na celu - przecież każdy z nas z tych podstawowych spraw zdaje sobie sprawę. Nie oczekujmy, że każdy radny, każdy urzędnik będzie znał wszystkie cyferki, o które zapytamy, na pamięć. Przecież zarządzanie miastem nie na tym polega... Tu są ważne wzajemne relacje między społeczeństwe, a tymi, którym zaufaliśmy. Pomóżmy sobie nawzajem zadbać o Mysłowice. Nasze Mysłowice.Joanna Frysztacka

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice