Rymera i Bonczyk najbardziej niebezpieczne

13 marca 2010

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Policjanci podsumowali przestępczość w dzielnicach Rymera i Bonczyk najbardziej niebezpieczne Najwięcej przestępstw w 2009 roku popełniono w dzielnicy Rymera. Na drugim miejscu uplasował się Bończyk. Najspokojniejsze pod tym względem są Dziećkowice i Kosztowy.

Policjanci podsumowali przestępczość w dzielnicach Rymera i Bonczyk najbardziej niebezpieczne Najwięcej przestępstw w 2009 roku popełniono w dzielnicy Rymera. Na drugim miejscu uplasował się Bończyk. Najspokojniejsze pod tym względem są Dziećkowice i Kosztowy.Ogółem w dzielnicy Rymera policja odnotowała 181 przestępstw. Z wynikiem 174 drugie miejsce w policyjnym podsumowaniu zajmuje Bończyk. Na trzecim jest Stare Miasto (172), ale tylko 44 przestępstwa popełnione w tej dzielnicy kwalifikują się do kategorii najbardziej uciążliwych dla społeczeństwa (czyli rozboje, bójki, włamania czy kradzieże). Najbezpieczniej w naszym mieście mogą czuć się mieszkańcy Krasów (39), Kosztów i Dziećkowic (44).Na Piasku, który w świadomość mieszkańców miasta jest jedną z niebezpieczniejszych dzielnic w 2009 rok popełniono 115 najbardziej uciążliwych przestępstw. Najmniej w Krasowach, Kosztowach i Dziećkowicach (po 27) Najwięcej kradzieży było na Bończyku (77), na Piasku (66) i w Centrum (60).Na Bończyku i osiedlu Różyckiego najczęściej ginęły auta (17 i 15 kradzieży) w Kosztowach, Dziećkowicach i Brzezince ani jeden właściciel nie straci swojego samochodu. Jedyną kategorią przestępstw w której przoduje dzielnica z południa Mysłowic jest prowadzenie pojazdów na podwójnym gazie. W Wesołej policjanci z drogówki przyłapali w ubiegłym roku 35 pijanych kierowców.Źródło: m-ce24.pl 

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice