Są pieniądze, jest zgoda - będzie podjazd dla Ady!

13 listopada 2010

Redakcja

Kategoria:

Wydarzenia

Kilka dni temu ogólnopolskie media obiegła informacja o niepełnosprawnej dziewczynie z Mysłowic, dla której trzeba wybudować podjazd dla wózka inwalidzkiego, ale nie chce się na to zgodzić sąsiad. Sprawa będzie miała swój szczęśliwy finał. (Joanna Frysztacka)O 15-letniej Adzie informowały wszystkie media. Dziewczynka porusza się na wózku inwalidzkim. Wyjście, a raczej wyjazd z domu, stanowi dla niej ogromny problem. Jej życie mogłoby zmienić wybudowanie podjazdu dla wózka. Sprzeciwia się temu jeden z sąsiadów, ale - jak się okazało - tę przeszkodę formalną można obejść uzyskując akceptację wspólnoty mieszkaniowej. Drugi problem stanowiły pieniądze. Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych chce przeznaczyć 48 tys. złotych na budowę podjazdu. Sama zainteresowana musi jednak mieć 12 tys. złotych wkładu własnego. Rodziny nie stać na taki wydatek, ale brakująca kwota się znalazła.- Nie interesuje mnie fakt, że część mediów potraktuje tę informację, jako element kampanii wyborczej. Dla mnie najważniejsze jest to, że problem Ady zostanie wreszcie rozwiązany. Prezydent miasta zadeklarował, że z własnej kieszeni wyłoży 12 tys. zł - mówi Izabela Gołaszczyk-Sobczyk, pełnomocnik prezydenta do spraw osób niepełnosprawnych. Matka Ady nie potrafiła ukryć łez przed kamerami, kiedy dziękowała wszystkim ludziom dobrej woli za zainteresowaniem losem jej córki. (Joanna Frysztacka)źródło: UM Mysłowice