Sprawdzamy jak prezydenci trzech miast wywiązali się z obietnic

02 maja 2009

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Obiecywano współpracę, wspólne przedsięwzięcia, a być może i... port! Dziś mija dokładnie pięć lat od uroczystego odsłonięcia obelisku upamiętniającego wejście Polski do Unii Europejskiej w Trójkącie Trzech Cesarzy.

Obiecywano współpracę, wspólne przedsięwzięcia, a być może i... port! Dziś mija dokładnie pięć lat od uroczystego odsłonięcia obelisku upamiętniającego wejście Polski do Unii Europejskiej w Trójkącie Trzech Cesarzy. Dokonali tego prezydenci trzech miast: Sosnowca, Jaworzna i Mysłowic. Nadal miastami rządzą ci sami ludzie, którzy wtedy składali obietnice. Ze strony Sosnowca - Kazimierz Górski, Jaworzna - Paweł Silbert i Mysłowic - Grzegorz Osyra. Czy sypełnili obietnice? Deklarowali owocną współpracę. Paweł Silbert i dziś podtrzymuje te słowa. - Chętnie zgodziłem się wziąć udział w projekcie, który łączy ludzi. Miałem wówczas na myśli współpracę kulturalną, która zaowocowała szeregiem wydawnictw, sympozjów i spotkań w sprawie Trójkąta. Współpraca, to nie tylko wspólne inwestycje. Przez wiele lat starałem się przekonać członków Górnośląskiego Związku Metropolitalnego, że do Jaworzna powinna biec nitka Drogowej Trasy Średnicowej. Nie mogłem znaleźć zrozumienia. Dopiero wsparcie pomysłu przez prezydenta Górskiego spowodowało inne spojrzenie na ten projekt. Dziś mogę powiedzieć, że będzie realizowany - wyjaśnia Paweł Silbert.Prezydent Kazimierz Górski także obiecywał ścisłą współpracę z sąsiednimi miastami. - Nie mam sobie nic do zarzucenia. Z Mysłowicami realizujemy przedsięwzięcie jakim jest kolektor Bobrek i projekt kanalizacji z oczyszczalnią ścieków na Radosze. Zabiegaliśmy o dokończenie po kilkunastu latach mostu na Przemszy, aby połączyć Mysłowice przez zmodernizowaną ulicę Orląt Lwowskich z węzłem drogowym na Jęzorze - mówi Górski dodając, że wraz z Jaworznem jest zaangażowany w projekt Gospodarcza Brama Śląska, którego realizacja ma podnieść atrakcyjność inwestycyjną regionu, i która będzie sprzyjała powstawaniu nowych przedsiębiorstw oraz jak się szacuje da około 12 tysięcy nowych miejsc pracy. W Mysłowicach nie mówi się już o strzale na wiwat, jakim była przed pięcioma laty obietnica prezydenta Grzegorza Osyry, że w Trójkącie Trzech Cesarzy powstanie port rzeczny. Rzeczniczka mysłowickiego ratusza zwraca uwagę na wspólne lobbowanie w sprawach komunikacji publicznej. - Opracowujemy też studium dla trasy rowerowej promującej Trójkąt - mówi w imieniu prezydenta Katarzyna Szymańska. Znamienny jest jednak fakt, że nie z inicjatywy gmin Trójkąt Trzech Cesarzy jest regularnie sprzątany. Ostatnia akcja 25 kwietnia była dziełem stowarzyszenia "Moje Miasto" Mysłowice i Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego. Przyłączyły się Muzeum Miejskie w Mysłowicach, PTTK -Mysłowice i PTTK-Sosnowiec. W tym wymiarze, Trójkąt rzeczywiście zbliżył mieszkańców wszystkich stron byłej granicy prusko-rosyjsko-austriackiej. Historyczne miejsce i przesłanie 2 maja 2004 r. spotkali się prezydenci Jaworzna, Sosnowca i Mysłowic. Miejsce wybrano nieprzypadkowo. Trójkąt Trzech Cesarzy, to miejsce, gdzie od 1846 r. do I wojny światowej zbiegały się granice Niemiec, Austrii i Rosji. Współcześnie miało symbolizować zjednoczenie graniczących ze sobą miast. Źródło: Sławomir Cichy - POLSKA Dziennik Zachodni 

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice