W tym roku 68 osób stara się o lepsze jutro

29 maja 2009

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Nigdy nie miałam odwagi, aby mówić o tym, co potrafię robić. Brakowało mi siły przebicia, nie potrafiłam się dobrze zaprezentować przed pracodawcą - opowiada Danuta Bielecka, ubiegłoroczna uczestniczka programu "Mysłowickie lepsze jutro", realizowanego przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Mysłowicach.

Nigdy nie miałam odwagi, aby mówić o tym, co potrafię robić. Brakowało mi siły przebicia, nie potrafiłam się dobrze zaprezentować przed pracodawcą - opowiada Danuta Bielecka, ubiegłoroczna uczestniczka programu "Mysłowickie lepsze jutro", realizowanego przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Mysłowicach. Od stycznia pani Danuta rozpoczęła pracę w restauracji. Tegoroczna odsłona programu już ruszyła. Zakwalifikowano do niej 68 osób. W poniedziałek podpisano dokumenty, na mocy których z Europejskiego Funduszu Społecznego zostaną przyznane nowe środki na realizację programu. - Umowę mamy zawartą do 2013 roku, co roku trzeba podpisać tylko odpowiedni aneks, gdyż pewne kwestie trzeba aktualizować, zmieniają się także kwoty dofinansowania. Na tegoroczny projekt zostanie przeznaczonych ok. 750 tys. zł, z czego tylko 10,5 proc. to środki miejskie - tłumaczy Izabela Kurbiel, koordynator programu.Dzięki tym pieniądzom klienci mysłowickiego MOPS-u mają już za sobą treningi aktywizacji społeczno-zawodowej, warsztaty psychologiczno-aktywizujące, podczas których nauczyli się m.in. poruszać na rynku pracy, przygotowywać dokumenty aplikacyjne, walczyć ze stresem towarzyszącym podczas rozmów kwalifikacyjnych. Przed nimi jeszcze m.in. kursy zawodowe. Z kolei młodzież objęta tegorocznym programem wczoraj zakończyła warsztaty kształcenia wizerunku zawodowego, a w sierpniu czeka jeszcze na szkolenie wyjazdowe. Jesienią natomiast weźmie udział w kursach komputerowych i nauki języków obcych. - Młodzież biorąca udział w naszym programie to z reguły osoby, pochodzące ze środowisk zagrożonych wykluczeniem zawodowym, u których zauważa się zachowania dysfunkcyjne. My chcemy motywować ich do ponownego podjęcia nauki oraz pokazać, jakie są alternatywne formy spędzania wolnego czasu. Stąd na czas trwania programu opłacamy im treningi sztuk walki, kursy tańca czy też zajęcia gry na gitarze - opowiada Kurbiel. W czasie trwania treningów i szkoleń, MOPS obejmuje wsparciem także otoczenie uczestników programu - zapewnia opiekę ich dzieciom, a w sierpniu wysyła pociechy w wieku od 7 do 16 lat na bezpłatne kolonie. Młodsze mają zorganizowaną opiekę w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego, gdzie odbywają się też szkolenia ich rodziców. W ub. roku szkolenia zawodowe, spośród 70 uczestników programu, ukończyły 42 osoby. Do wyboru były m.in. kursy nowoczesnego sprzedawcy, małej gastronomii, fryzjerskie, kosmetyczne czy też magazyniera. Po ich zakończeniu 9 mieszkańców miasta rozpoczęło pracę i dziś nie korzysta już z pomocy MOPS, jedna zakwalifikowała się do prac społecznych, dwie mają wyznaczone terminy rozmów kwalifikacyjnych i tyle samo wróciło do szkoły. - Ktoś może powiedzieć, że to niewiele, ale to nieprawda. Dla nas usamodzielnienie się każdej osoby jest ogromnym sukcesem. Wiemy, jak trudno jest zatrudnić się ludziom, którzy przez 20 lat korzystali z naszej pomocy i nigdy nie pracowali - mówi Kurbiel. Źródło: Monika Chruścińska - POLSKA Dziennik Zachodni 

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice