Denso Airybees lepsze od Silesii Volley Mysłowice/Chorzów

01 października 2010

Dariusz Wójtowicz

Kategoria:

Sport

Siatkarki Silesia Volley po pięciosetowym boju uległy japońskiemu Denso Airybees 2:3. Kibice zgromadzeni w hali chorzowskiego MORiS-u oglądali bardzo ciekawy i emocjonujący pojedynek.Set pierwszy zaczął się od mocnego uderzenia gospodyń. Gospodynie grały bardzo skutecznie w każdym z elementów siatkarskiego rzemiosła. Z akcji na akcję ich przewaga rosła. Japonki mimo waleczności nie potrafiły zatrzymać rozpędzonych rywalek. Set otwarcia ku uciesze  kibiców zakończył się wygraną Silesii  Volley 25:22. Druga partią to również popisowa gra naszego zespołu. Japonki totalnie nie radziły sobie z przyjęciem zagrywki, co spowodowało iż nie potrafiły wyprowadzić skutecznego ataku. Siatkarki Silesii zagrały bardzo czujnie przy siatce, raz po raz zatrzymując blokiem przeciwniczki. Podopieczne Sebastiana Michalaka i Doroty Kondyjowskiej z akcji na akcję powiększały swoją przewagę i ostatecznie wygrały tę partię 25:20.Ambitne Japonki jednak nie zamierzały się poddać. Zarówno w trzeciej jak i w czwartej partii to one dominowały na boisku. W  grę gospodyń wkradł się chaos. Problemy z przyjęciem, a co za tym idzie niedokładna wystawa, spowodowały iż nasz zespół nie mógł wyprowadzić skutecznego ataku. Partia trzecia zakończyła się wygraną przyjezdnych do 11, a czwarta do 8. Tym samym po czterech odsłonach był remis 2:2, a o zwycięstwie miał decydować tie-break.Piątego seta lepiej rozpoczęły Japonki, które już na początku wywalczyły sobie bezpieczną przewagę. Nasze siatkarki starały się jak mogły aby zniwelować przewagę, jednak nic nie był już w stanie zatrzymać rozpędzonej japońskiej lokomotywy. Set i cały mecz zakończył się wygraną Denso.Ci, którzy przybyli na halę przy ulicy Dąbrowskiego na pewno nie żałowali. Mecz był emocjonujący, a poziom wysoki. Liczna grupa kibiców, która przybyła na mecz była świadkami zaciętej walki od pierwszego gwizdka.  – Sparing z Japonkami był dla nas ciekawym doświadczeniem. Dobrze jest zagrać z mocniejszym od siebie przeciwnikiem. Pierwsze dwa sety zagraliśmy koncertowo, później pojawiły się problemy i w zasadzie trzecim i czwartym secie nie istnieliśmy na boisku. Jednak w tie-breaku wróciliśmy do swojej gry. Japonki grają zdecydowanie inną siatkówkę niż my. To zespół, który w tym sezonie mierzyć będzie w tytuł mistrzowski   – powiedział po meczu szkoleniowiec Silesii Volley Sebastian Michalak – W ten weekend pauzujemy. Będziemy się przyglądać naszym przeciwnikom ligowym i przygotowywać do meczu wyjazdowego w Murowanej Goślnie  – dodał na koniecTeraz podopieczne Sebastiana Michalaka czeka weekendowa przerwa, gdyż jego zespół pauzuje, a od poniedziałku siatkarki zaczną przygotowania do arcytrudnego spotkania z Piecobiogaz Murowana GoślinaSilesia Volley I – Denso Airybees 2:3(25:22; 25:20; 11:25; 8:25; 11:15)Silesia Volley I: Olszówka, Wysocka, Wawrzyniak, Furtak B., Ciechnowska, Kandora, Wojtowicz (libero) – Najmrocka, Bekier, Lisiecka, Furtak K, Bojdakźródło: www.silesiavolley.pl