I liga utrzymana!

08 marca 2009

Drukuj artykuł
Kategoria:
Sport

Siatkarki Remagum MOSiR Mysłowice wygrały wczoraj na wyjeździe z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:2 (25:23, 20:25, 25:23, 22:25, 15:12). Był to ostatni mecz rundy zasadniczej w sezonie 2008/2009 i ósme z rzędu zwycięstwo, które sprawiło, że mysłowickie „Złotka” swój pierwszy rok na pierwszoligowych parkietach zakończyły na znakomitym 6 miejscu. To największy sukces w historii mysłowickiej siatkówki. Gratulacje dla zawodniczek, trenerów i działaczy składa redakcja Portalu!

AGUM MOSiR Mysłowice: Staniucha, Gawron, Kubieniec, Olszówka, Pazderska, Romel, Kondyjowska (libero) oarz Bojdak, Gołda, CiechnowskaPomimo, że zespół gospodyń grał "o pietruszkę", ponieważ bez względu na wynik miał zapewnione 8 miejsce w tabeli i konieczność walki o utrzymanie, to mecz był 400 oficjalnym spotkaniem w rozgrywkach seniorskich rozegranym przez zawodniczki z Ostrowca, jak również 125 meczem rozegranym na szczeblu I ligi. Chyba dlatego pięciosetowa przeprawa była niezbędna, na szczęście zakończona naszym triumfem.Świetnie zagrała Magdalena Olszówka zdobywając 21 punktów, jednak nagrodę dla najlepszej zawodniczki odebrała Karolina Pazderska, której bloki w piątym secie zaważyły na wygranej.Możemy odetchnąć spokojnie, ale cośmy się nadenerwowali… - mówi Sebastian Michalak. - W pierwszym, bardzo wyrównanym secie prowadziliśmy cały czas, między innymi 12:9 i 20:17, ale w końcówce zrobiło się 23:22 i nerwowo. Dopiero atak Karoliny Pazderskiej zakończył seta po naszej myśli i wygraliśmy 25:23. W drugiej partii po naszym prowadzeniu między innymi 11:6 i 17:14 nastąpił przestój wykorzystany przez rywalki, które wyszły na prowadzenie 20:19 i idąc za ciosem wygrały seta 25:20. W trzeciej odsłonie znowu gra toczyła się pod nasze dyktando od 4:0, ale w końcówce przy stanie 22:20 znowu trzeba się było sprężyć. Wtedy Katarzyna Gołga, która weszła na zamianę pomogła drużynie i zdobywając atakiem ostatni punkt ustaliła wynik seta na 25:23. W czwartej partii po prowadzeniu 8:4 i 11:8 nastąpił przestój i od stanu 16:18 przez 17:21 doszliśmy do stanu 22:24 i nie udało się nam obronić setbola. Nasz awans na szóste miejsce zależał od tego kto wygra tie-break. Jego pierwsza połowa była bardzo wyrównana: 2:0, 2:2, 4:2, 4:4, 5:4, 5:5 oraz 8:6 przy zmianie stron. Po przejściu zdobyliśmy co prawda 9 punkt, ale rywalki znowu się odgryzły i cały czas mieliśmy dwa punkty przewagi aż do stanu 14:12. Wtedy atak Olszówki, która w sumie zdobyła 21 punktów zakończył mecz. Nagrodę dla najlepszej zawodniczki spotkania odebrała jednak Karolina Pazderska, której bloki w tie-breaku miały największe znaczenie dla zwycięskiego dla nas zakończenia meczu.Wypowiedź udzielona Dziennikowi Mysłowickiemu.  Wysłano dnia 08-03-2009 o godz. 00:29:56 przez Leszek_Ligeza

O Autorze

Dariusz Wójtowicz

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice