Remagum MOSiR odejdzie do Chorzowa?!

14 maja 2010

Drukuj artykuł
Kategoria:
Sport

W najbliższym czasie rozstrzygnie się sprawa funkcjonowania mysłowickiej sekcji siatkówki, a szczególnie utrzymanie zespołu I ligi. Przez wiele lat podwaliny naszej pierwszoligowej drużyny kobiet tworzył Stanisław Padlewski i pracownicy MOSiR. Później obowiązki pierwszego trenera przejął Sebastian Michalak i I liga stała się faktem. Nasze dziewczyny w ostatnich dwóch sezonach z powodzeniem rywalizowały na parkietach całej Polski. Miasto zainwestowało  pieniądze na budowę hali widowiskowo sportowej, szkolenie młodzieży oraz utrzymanie pierwszoligowego zespołu. Teraz te wszystkie lata ciężkiej pracy mogą pójść na marne. (Dariusz Wójtowicz)

W najbliższym czasie rozstrzygnie się sprawa funkcjonowania mysłowickiej sekcji siatkówki, a szczególnie utrzymanie zespołu I ligi. Przez wiele lat podwaliny naszej pierwszoligowej drużyny kobiet tworzył Stanisław Padlewski i pracownicy MOSiR. Później obowiązki pierwszego trenera przejął Sebastian Michalak i I liga stała się faktem. Nasze dziewczyny w ostatnich dwóch sezonach z powodzeniem rywalizowały na parkietach całej Polski. Miasto zainwestowało  pieniądze na budowę hali widowiskowo sportowej, szkolenie młodzieży oraz utrzymanie pierwszoligowego zespołu. Teraz te wszystkie lata ciężkiej pracy mogą pójść na marne. Siatkarki, które w większości egzystują tylko dzięki pomocy sponsorów i pomocy rodziców, nie otrzymują na czas skromnych pieniędzy za swoja ciężka pracę i reprezentowanie w znakomity sposób miasta poprzez dobre wyniki sportowe. Z powodu braku pieniędzy, a raczej z powodu braku dobrych chęci i mądrych decyzji tak radnych jak i prezydenta, możemy stracić nie tylko pierwszoligowy zespól. W skrajnym wypadku możemy stracić wszystkie młodzieżowe sekcje już nie tylko w siatkówce, ale i innych dyscyplinach. Poniżej prezentuję materiał, który mówi o możliwości oddania pierwszoligowej drużyny do Chorzowa co moim zdaniem jest tragicznym rozwiązaniem dla historii i tradycji związanej z mysłowicką siatkowa kobiet. Od kilku lat jestem blisko związany z kobiecym zespołem Remagum MOSiR Mysłowice i jestem zdruzgotany bezczynnością miejskich decydentów w tym temacie, bo oprócz pełnych gęb frazesów nic więcej nie robią tylko się kłócą, a mysłowicki sport idzie na zatracenie. Od dziś wszystkie wnioski i protokoły z głosowań nad decyzjami związanymi z poprawą tej sytuacji będę prezentował na witrynie portalu wraz z nazwiskami decydentów. Może to pozwoli chociaż w części uzdrowić sytuację w mieście. (Dariusz Wójtowicz)I liga K: Zielone światło dla Mysłowic i Chorzowa?Sezon ligowy na zapleczu ekstraklasy dobiegł końca, a już w klubach trwają przygotowania do następnego. W Mysłowicach i Chorzowie toczą się rozmowy na temat stworzenia wspólnego, silnego ośrodka siatkarskiego, który miałby swoje drużynyw I, II i III lidze kobiet.Jeszcze nie dawno oba kluby toczyły zacięty bój o pozostanie w I lidze. Na boisku lepsze okazały się mysłowiczanki. Drużyna z Chorzowa niestety musiała pogodzić się ze spadkiem do niższej klasy rozgrywkowej. W turniejubarażowym jaki się odbył w Biłgoraju mysłowiczanki wygrały spotkania z AZS Politechniką Śląską Gliwice i Szóstką Biłgoraj i tym samym zdołały się utrzymać się w I lidze kobiet. Jednak problemy finansowe, jakie nękały klub z Mysłowic, nie rozwiązały się.Działacze obu śląskich klubów podjęli zatem wspólne rozmowy i zamierzają stworzyć silny ośrodek siatkarski, który być może mógłby w niedługim czasie walczyć o gręw ekstraklasie kobiet. Czy do tego dojdzie i na ile te informację są prawdopodobne mam nadzieje, że dowiemy się w niedługim czasie.Zapytaliśmy zatem przedstawicieli obu zespołów czy takie rozwiązanie jest prawdopodobne. - Nie potwierdzam, ale i nie zaprzeczam - powiedział nam szkoleniowiec MOSiR Mysłowice, Sebastian Michalak. - Myślę, że w obecnej sytuacji jakiej się znaleźliśmy takie rozwiązanie byłoby interesujące dla obu zespołów - dodałna koniec. Więcej informacji udało nam się uzyskać w Chorzowie. - W kontekście wieloletnim wspólna współpraca jest dla obu stron doskonałym pomysłem. Oba kluby są w stanie stworzyć silny ośrodek siatkarski na Śląsku znając dobre szkolenie młodzieży w Mysłowicach, a poza tym siła medialna połączonych klubów może okazać się znacznie większa. Mam nadzieję, że już wkrótce wspólną koncepcję uda się zrealizować - usłyszeliśmy od działaczy z Chorzowa.źródło: www.siatka.org

O Autorze

Dariusz Wójtowicz

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice