Siatkówka plażowa: Rusza mysłowicki turniej cyklu World Tour

26 maja 2010

Drukuj artykuł
Kategoria:
Sport

Jeżeli widzisz piłkę i nie pływasz na boisku, to grasz - stwierdził z uśmiechem Szwajcar Dirk Decher, inspektor techniczny międzynarodowej federacji FIVB, pytany czy pogoda może pokrzyżować plany organizatorów mysłowickiego turnieju cyklu World Tour w siatkówce plażowej mężczyzn. - Mój ulubiony program w telewizji, to teraz prognoza pogody - przyznała dyrektor imprezy, Elżbieta Zając.

Jeżeli widzisz piłkę i nie pływasz na boisku, to grasz - stwierdził z uśmiechem Szwajcar Dirk Decher, inspektor techniczny międzynarodowej federacji FIVB, pytany czy pogoda może pokrzyżować plany organizatorów mysłowickiego turnieju cyklu World Tour w siatkówce plażowej mężczyzn.- Mój ulubiony program w telewizji, to teraz prognoza pogody - przyznała dyrektor imprezy, Elżbieta Zając.Zawody na terenie kąpieliska "Słupna" ruszają dziś od eliminacji. W Mysłowicach zagrają 133 pary, w tym siedem polskich. Trzy nasze duety zagrają od razu w turnieju głównym - Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel, Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz oraz Piotr Kantor i Bartosz Łosiak (z dziką kartą).- Przede wszystkim chcemy pokazać się lepiej niż przed rokiem, gdy szybko odpadliśmy w kwalifikacjach - mówił Łosiak, mający jednak problemy z kolanem. - Dostałem zastrzyk i lekarz zapewnia, że będę mógł grać - dodał zawodnik, który wraz z Kantorem może pochwalić się mistrzostwem Europy do lat 18.- Zaczynamy we wtorek od godziny 14.00 od eliminacji dla par z poszczególnych krajów "Country Quota Play Off". Najtrudniejsza dla nas będzie środa, bo przewidujemy aż 14 godzin gry. Co do pogody, to zasada jest taka, że spotkania trwają, jeśli nie jest zagrożone zdrowie zawodników - dodał Decher.- Po każdym opadzie deszczu musimy przekopywać i wyrównywać boiska, nasi ludzie wykonują ogromną pracę - stwierdziła dyrektor Zając.We wtorkowym eliminacjach krajowych zagrają m.in. drużyny z Brazylii, wśród którychsą takie gwiazdy jak wicemistrzowie olimpijscy z Pekinu Marcio Araujo i Fabio Magalhaes oraz brązowi medaliści igrzysk Ricardo Santos i Emanuel Rego.- Nasi zawodnicy, podobnie jak aktorzy, nie lubią grać przed pustą widownią, więc zapraszamy kibiców, bo będzie co oglądać - zachęcał Dirk Decher. źródło: Polska Dziennik Zachodni Tomasz Kuczyński

O Autorze

Dariusz Wójtowicz

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice