Tenisistki stołowe zakończyły sezon

25 kwietnia 2010

Drukuj artykuł
Kategoria:
Sport

Zakończyły się rozgrywki I ligi kobiet w tenisie stołowym. MOSiR Mysłowice wystąpił w tym sezonie jako beniaminek i najważniejszym celem zespołu było utrzymanie się w lidze. Okazało się, że dziewczyny były w dobrej formie i nie tylko broniły się przed spadkiem ale osiągnęły o wiele więcej niż planowano.W zasadzie już pierwsza runda zagwarantowała zespołowi utrzymanie w lidze, a wysokie 3 miejsce w tabeli mówiło wszystko o potencjale wspaniałych sióstr Beaty Nowak i Patrycji Wszołek oraz ich młodszych koleżanek. (Dariusz Wójtowicz)

Zakończyły się rozgrywki I ligi kobiet w tenisie stołowym. MOSiR Mysłowice wystąpił w tym sezonie jako beniaminek i najważniejszym celem zespołu było utrzymanie się w lidze. Okazało się, że dziewczyny były w dobrej formie i nie tylko broniły się przed spadkiem ale osiągnęły o wiele więcej niż planowano. W zasadzie już pierwsza runda zagwarantowała zespołowi utrzymanie w lidze, a wysokie 3 miejsce w tabeli mówiło wszystko o potencjale wspaniałych sióstr Beaty Nowak i Patrycji Wszołek oraz ich młodszych koleżanek.W pierwszej rundzie w podstawowym składzie wystąpiły grające trenerki - Patrycja Wszołek i Beata Nowak oraz juniorki - Klaudia Baran i Julia Knap. W drugiej rundzie Patrycja Wszołek nie zagrała już żadnej gry, a prowadząca zespól Beata Nowak zagrała tylko w kilku meczach.W trakcie sezonu skład uzupełniły kadetki - Patrycja Wiechula i Aleksandra Wojciechowska oraz młodziczka - Martyna Zygadlo. Nasze najmłodsze zawodniczki miały możliwości zdobywania doświadczenia w grze z silniejszymi rywalkami. Ostatecznie MOSiR Mysłowice zajął bardzo wysoka czwarta lokatę. Sukcesem jest również to, ze mysłowicka drożyna, mimo braku wzmocnień zawodniczkami z zewnątrz, znacznego osłabienia w drugiej rundzie i trudnej sytuacji finansowej (braku środków na sprzęt i wyjazdy) zdołały osiągnąć tak dobry rezultat. Wprawdzie przedstawiona sytuacja świadczy to o tym, ze najważniejsze są chęci, sportowe ambicje i umiejętności, ale długo bez pieniędzy nie można prowadzić zespołu ligowego. Na koniec pragnę pogratulować wspaniałym, grającym do dziś trenerkom Beacie Nowak i Patrycji Wszołek za wytrwałość w prowadzeniu młodzieży do sportowych sukcesów i wielkie umiejętności prezentowane od lat na największych imprezach w Polsce. Młodzieży zaś życzę kolejnego dobrego sezonu w pierwszej lidze i większej pomocy miasta w dążeniu do ich sportowych celów. (Dariusz Wójtowicz)22 kwietnia MOSiR Mysłowice był gospodarzem ostatniej kolejki I ligi kobiet w tenisie stołowym w spotkaniu z KU AZS UE Wrocław. Mecz zakończył się właściwie bez niespodzianki, nasza drużyna grająca bez dwóch zdecydowanych liderek (Beaty Nowak i Patrycji Wszołek) przegrała 7:3. Powodem tak silnego osłabienia zespołu w kolejnym już spotkaniu, były cele szkoleniowe młodych zawodniczek. W weekend 24-25.IV,młode tenisistki z Mysłowic startowały w Mistrzostwach Śląska, a już niedługo odbędą się półfinały do Mistrzostw Polski i same Mistrzostwa Polski w kategoriach młodziczek, kadetek i juniorek.Na pierwszym stole w barwach MOSIRu wystąpiła Klaudia Baran i Julia Knap, które wygrały jedynie swoją grę deblową z silną parą: Daria Dudzińska/Anna Żak 3:1 w setach, oraz nasza młodziczka - Martyna Zygadło, zastępując Julię w drugim pojedynku singla. Na drugim stole pierwszoroczne kadetki: Aleksandra Wojciechowska i Patrycja Wiechuła zdobyły po 1 punkcie dla zespołu. Ola wygrała pewnie 3:0 z teoretycznie silniejszą od siebie Alicją Chrząstowską. Patrycja również sprawiła niespodziankę pokonując Natalię Bajor,która w kategorii kadetek jest 7 w Polsce - po III OTK a nasza Patrycja na 25 pozycji.

O Autorze

Dariusz Wójtowicz

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice