Donosicieli wyborczych u nas ci dostatek...

10 listopada 2010

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Kampanie wyborcze wyzwalają u niektórych ludzi bardzo nerwowe reakcje. W trakcie akcji plakatowania miasta czy tzw. „słownych debat” dochodzi często do wyzwisk, a nawet i rękoczynów. W Mysłowicach w poprzednich latach „rękoczyny” miały miejsce wielokrotnie. W tej kampanii jeszcze nie doszło do fizycznej przemocy, ale rozpoczęło się donoszenie na Policję i do Sadów na kontrkandydatów. Między innymi dzięki lokalnej prasie dowiedziałem się, ze złożono na mnie donosy związane z tym, że moje materiały wyborcze nie są oznaczone ustawowym opisem „materiał został sfinansowany ze środków komitetu wyborczego wyborców nowe Mysłowice”. (To za ten czerwony plakat mam trafić pod Sąd!) (Dariusz Wójtowicz)

Kampanie wyborcze wyzwalają u niektórych ludzi bardzo nerwowe reakcje. W trakcie akcji plakatowania miasta czy tzw. „słownych debat” dochodzi często do wyzwisk, a nawet i rękoczynów. W Mysłowicach w poprzednich latach „rękoczyny” miały miejsce wielokrotnie. W tej kampanii jeszcze nie doszło do fizycznej przemocy, ale rozpoczęło się donoszenie na Policję i do Sadów na kontrkandydatów. Między innymi dzięki lokalnej prasie dowiedziałem się, ze złożono na mnie donosy związane z tym, że moje materiały wyborcze nie są oznaczone ustawowym opisem „materiał został sfinansowany ze środków komitetu wyborczego wyborców nowe Mysłowice”. Ów donosiciel zwany potocznie moim kontrkandydatem z dzielnicy w wyborach do rady miasta nie zauważył, że ja jeszcze nie wyprodukowałem materiałów wyborczych. Wiszące banery w mieście zachęcają do czytania wiadomości na portalu społecznościowym www.myslowice.net Za banery z własnych, prywatnych pieniędzy zapłacili Anna Skowron – Malinowska, Wiesław Tomanek, Joanna Frysztacka i Dariusz Wójtowicz Plakaty zaś z napisem „Wójtowicz Dariusz Brzęczkowice, Brzezinka, Słupna” nie posiadają loga komitetu, hasła wyborczego, informacji o tym jaka to ewentualnie lista wyborcza czy opisu, że jestem kandydatem do Rady Miasta Mysłowice. Dopiero od dziś czyli od 10 listopada rozpoczynam kampanię wyborczą z plakatami i ulotkami posiadającymi znamiona kampanii. Osobiście brzydzę się donosicielstwem i nie mam zamiaru zgłaszać na Policji czy w Sądzie tego, że komitet z którego owy donosiciel się wywodzi, umieszcza swoje materiały wyborcze w miejscach  niedozwolonych, klejąc gdzie popadnie, nawet na miejskich słupach bez zezwolenia. Po prostu każdy ma sposób na życie. Wstrętni donosiciele czerpią radość życia z robienia innym krzywdy, ja czerpię radość tylko wtedy gdy mogę komuś innemu pomóc. Taka jest między nami nasza różnica.I tym akcentem zakończe wywód na temat człowieka marnego, którego nazwiska nie warto wymieniać – bo i po co....Dariusz Wójtowicz

O Autorze

Dariusz Wójtowicz

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice