Kolejny skandal: prowokacja Osyry zakończy sie w prokuraturze

22 października 2009

Data dodania:

22 października 2009

Dariusz Wójtowicz

Kategoria:

Wydarzenia

W dzisiejszym Życiu Mysłowic ukazał się kolejny materiał mający znamiona typowej nagonki na moją osobę. Tym razem były Milicjant i jednocześnie pracownik byłych służb bezpieczeństwa opisuje w sposób bardzo osobliwy zdarzenie, które ma świadczyć o złamaniu bądź nagięciu przeze mnie prawa. W lipcu tego roku najpierw Grzegorz Osyra, a później były esbek Edward Duliński podczas rozmów ze mną, próbowali mnie szantażować dokumentami sprzed dwóch lat. Posiadali ksero kopie umowy o prowadzenie biura poselskiego i potwierdzenie pożyczki pieniężnej, twierdzili przy tym, ze przy odpowiedniej interpretacji prawnej zrobią z tego pożytek i w końcu  zacznę głosować jak chce Osyra. Był to bandycki szantaż ze strony Osyry i Dulińskiego, który nie przyniósł im spodziewanych efektów. O owym zdarzeniu poinformowałem zastepcę prezydenta Mysłowic, który był mimowolnym świadkiem pewnych zdarzeń z tamtego okresu czasu oraz organy ścigania. Informacje w formie opisowej oraz inne materiały z tym związane przekazałem jakiś czas temu Policji. Poniżej prezentuje cfragment zawiadomienia do prokuratury jakie złożem funkcjonariuszom Policji, celem wyjaśnienia próby bandyckiego wymuszenia odpowiednich zachowań na radnym podczas podejmowania ważnych decyzji przez byłego esbeka i prezydenta Mysłowic.(...) Jako funkcjonariusz publiczny, wieloletni samorządowiec odpowiadający za gospodarowanie mieniem publicznym jestem zobowiązany do złożenia zawiadomienia organom ścigania faktu nakłaniania do podejmowania decyzji wbrew woli. Zmuszanie funkcjonariusza publicznego do podejmowania określonych decyzji nosi znamiona przestępstwa określonego (...).Mój przypadek nie jest odosobniony i wnoszę o przesłuchanie w tym zakresie radnych, których wcześniej przedstawiłem z imienia i nazwiska w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa.Zachowania prezydenta Grzegorza Osyry i Edwarda Dulińskiego noszą znamiona zachowań gangsterskich i nie mają nic wspólnego z prawem obowiązującym w Polsce.Pragnę także przekazać informację, że Edward Duliński to były funkcjonariusz służb bezpieczeństwa. Według mojej wiedzy cała sprawa pożyczki i archiwizacji dokumentów pana Dulińskego wraz z prezydentem Grzegorzem Osyrą była szczegółowo przygotowana już w 2007 roku.W podobny sposób Osyra już wiele miesięcy temu przygotowywał „kwity” na radnego Bernarda Pastuszkę i radnego Damiana Sojkę aby zmusić ich do głosowań, które satysfakcjonowały by Osyrę. Tamte próby bandyckich zachowań także nie przyniosły Osyrze efektów.Wnoszę więc do prokuratury o rozpoczęcie postępowania wyjaśniającego w tej sprawie ponieważ posiadam wiedzę, że Osyra jest w stanie zapłacić „obcym” ludziom aby spreparować kolejne dokumenty mające na celu postawienie zrzutów prokuratorskich innym samorządowcom celem zmuszenia ich do określonych zachowań.                                 Z wyrazami szacunku                                   Dariusz Wójtowicz