Mieszkańcy po raz drugi przyznają tytuły człowieka oraz imprezy kulturalnej i sportowej roku

12 lutego 2010

Dariusz Wójtowicz

Kategoria:

Wydarzenia

Ruszyła II edycja plebiscytu Stowarzyszenia Mieszkańców Mysłowic Moje Miasto "mySławy 2009", który nagradza osoby, grupy osób oraz wydarzenia minionego roku. Tym razem w zmienionej nieco formie.- Rok temu, rozpoczynając plebiscyt obiecaliśmy, że będziemy go rozbudowywać i słowa dotrzymaliśmy - mówi wiceprezes "Mojego Miasta", Michał Mistewicz.Mieszkańcy wybierać będą już bowiem nie tylko Człowieka Roku oraz Wydarzenie Sportowe i Kulturalne 2009, ale także tzw. Młode mySławy. - Tą kategorią pragniemy promować młodych mieszkańców miasta do 21 lat, którzy już zaistnieli oraz swoim talentem i umiejętnościami sławią nasze miasto - tłumaczy Mistewicz.Zmianie uległa także sama formuła plebiscytu. Podczas I edycji grono nominowanych wyłaniało stowarzyszenie, teraz zrobią to sami mieszkańcy. Każdy mysłowiczanin może zaproponować własnego kandydata, wystarczy, że do końca miesiąca wejdzie na stronę www.zmienmce.fora.pl i będąc zarejestrowanym użytkownikiem zgłosi w formie wątku: imię i nazwisko bądź nazwę własną wydarzenia czy grupy osób, którą chce nominować, oraz krótko uzasadni swój wybór. - Teraz proces wysuwania kandydatur do nominacji jest bardziej otwarty i mamy nadzieję, że już nikt nie będzie go krytykował, tak jak miało to miejsce rok temu - sięga pamięcią do I edycji wiceperezes "Mojego Miasta". Wtedy bowiem plebiscyt nie przypadł do gustu prezydentowi Grzegorzowi Osyrze, który kwestionował demokratyczność formuły imprezy i zarzucał jej organizatorom tendencyjność nominacji.Inne zdanie na temat plebiscytu mieli natomiast jego zwycięzcy i nominowani. - Dzięki imprezie ludzie, którzy na co dzień robią bezinteresownie wiele dobrego dla miasta, mogą poczuć się docenieni - twierdził dyrektor mysłowickiego muzeum i jeden z kandydatów do tytułu Człowieka Roku, Adam Plackowski.Taka idea przyświecała też organizatorom. - Chcieliśmy dać mieszkańcom możliwość nagrodzenia i poznania tych mysłowiczan, którzy wpływają na pozytywny obraz miasta, oraz wyróżnienia wydarzeń sportowych i kulturalnych, których niestety ostatnio coraz mniej u nas - mówi Mistewicz. Polska Dziennik Zachodni Monika Chruścińska, Fot. Arkadiusz Ławrywianiec