Mysłowiccy wandale niosą zniszczenie

06 października 2010

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Niemal po każdej większej imprezie w Mysłowicach trudno ogarnąć miasto. Młodzi ludzie wracający do swych domów niszczą wszystko co stanie im na drodze. Wybite szyby w wiatach przystankowych, połamane ławki, wyrwane znaki drogowe, rozbite i wywrócone kosze na śmieci czy zniszczone samochody to najczęstszy obraz jaki możemy zobaczyć po ich przejściu. (Dariusz Wójtowicz)

Niemal po każdej większej imprezie w Mysłowicach trudno ogarnąć miasto. Młodzi ludzie wracający do swych domów niszczą wszystko co stanie im na drodze. Wybite szyby w wiatach przystankowych, połamane ławki, wyrwane znaki drogowe, rozbite i wywrócone kosze na śmieci czy zniszczone samochody to najczęstszy obraz jaki możemy zobaczyć po ich przejściu. Tylko w ostatnich dniach zdemolowano latarnię na Promenadzie, znaki drogowe na ulicy Stadionowej i kilkanaście koszy na śmieci. Na zdjęciach widać jakie niosą spustoszenie. Urząd Miasta Mysłowice, Miejski Zarząd Dróg i Zakład Oczyszczania Miasta ponoszą w ciągu roku ogromne koszty aby naprawić zdemolowane urządzenia i posprzątać miasto. W ostatnim czasie do naszej redakcji napłynęło wiele informacji na ten temat. Mieszkańcy proszą aby pokazywać i piętnować takie zachowania. Przy okazji chciałbym przypomnieć drogowcom o wielu wyrwach w jezdniach, jakie powstały przez ostatnie tygodnie na głównych ciągach komunikacyjnych i nie są zaklejane. Na jednej z fotografii widać duże ubytki asfaltu na Promenadzie, które nie zostały uzupełnione od zimy 2009 roku. (Dariusz Wójtowicz)

O Autorze

Dariusz Wójtowicz

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice