Mysłowice mają budżet na 2010 rok

08 stycznia 2010

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Radni Miasta uchwalili budżet. Taki, jaki sami chcieli, czyli z dużymi oszczędnościami i bez konieczności zaciągania kredytu. Prezydent ma wątpliwości czy Regionalna Izba Obrachunkowa przyjmie dokument, gdyż jego zdaniem w wielu punktach narusza prawo. Nie wyklucza też rezygnacji ze stanowiska, nim zdąży odwołać go premier. Tymczasem jeszcze we wtorek wniosek wojewody w sprawie Osyry nadal leżał na jego biurku w Katowicach.

Mysłowice mają budżet na 2010 rok, ale bez inwestycji, OFF-u i MediawaveRadni Miasta uchwalili budżet. Taki, jaki sami chcieli, czyli z dużymi oszczędnościami i bez konieczności zaciągania kredytu. Prezydent ma wątpliwości czy Regionalna Izba Obrachunkowa przyjmie dokument, gdyż jego zdaniem w wielu punktach narusza prawo. Nie wyklucza też rezygnacji ze stanowiska, nim zdąży odwołać go premier. Tymczasem jeszcze we wtorek wniosek wojewody w sprawie Osyry nadal leżał na jego biurku w Katowicach.Projekt tegorocznego budżetu od początku budził kontrowersje. Prezydent zaplanował niskie dochody, mało inwestycji, a deficyt chciał pokryć 34-milionowym kredytem. Po przedłożeniu radnym autopoprawek, w myśl których zwiększyła się ilość planowanych inwestycji, dziura w kasie miejskiej urosła do ponad 78 mln.Wśród zaproponowanych przez prezydenta inwestycji znalazły się m.in. przebudowy kilku dróg, budowa schroniska dla zwierząt i hali gimnastycznej dla liceów, monitoring wizyjny i modernizacja Gimnazjum nr 1. Wszystkie wiązały się z kredytem, a na ten opozycyjni radni nie zezwolili. Zaproponowali zatem własne wnioski do budżetu, które przyjęli wraz z całą uchwałą stosunkiem głosów 16 do 3.- Konieczność dokończenia gospodarki wodno-ściekowej nie pozwala radnym na zaciągnięcie kredytu. Stawiamy na oszczędności - wyjaśniał przewodniczący RM, Bernard Pastuszka.Oszczędności to m.in. odłożenie w czasie finału rozpoczętych już inwestycji, obniżenie dotacji na placowki kulturalne i rezygnacja ze środków na OFF Festival czy Mediawave. Radni zmniejszyli wydatki na oczyszczanie miasta, MOSiR, oświetlenie i konserwację podziemnych przejść. Do zera obniżyli też wydatki wydziału promocji UM i niektórych rezerw. Za to zwiększyli planowane docho-dy. - To powinno zastąpić kredyt - mówił Pastuszka. A nawet jeszcze zostało na podwyżki dla nauczycieli, administracji oświaty i po 100 tys. zł na poszczególne Rady Osiedla.Na pierwsze reakcje po cięciach w budżecie nie trzeba było długo czekać. - Trwa przeliczanie budżetu. Naczelnicy wydziałów UM i kierownicy jednostek miejskich już rozważają zwolnienia. Skrócone zostaną też godziny pracy UM - mówi wiceprezydent Tadeusz Chowaniak. Polska Dziennik Zachodni Monika Chruścińska ,fot. Marzena Bugała

O Autorze

Dariusz Wójtowicz

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice