Nowe boiska z usterkami

13 listopada 2009

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Boiska sportowe, które w ostatnim czasie powstały w Mysłowicach, z powodu licznych usterek nie przeszły odbiorów technicznych. Jeśli wykonawca ich nie usunie, miasto rozważy skierowanie sprawy do prokuratury, o czym podczas ostatniej sesji Rady Miasta poinformował zastępca prezydenta Tadeusz Chowaniak

Boiska sportowe, które w ostatnim czasie powstały w Mysłowicach, z powodu licznych usterek nie przeszły odbiorów technicznych. Jeśli wykonawca ich nie usunie, miasto rozważy skierowanie sprawy do prokuratury, o czym podczas ostatniej sesji Rady Miasta poinformował zastępca prezydenta Tadeusz Chowaniak.Boiska nie trzymają parametrów budowlanych i przepisów dla boisk sportowych. Podbudowy są wykonane niezgodnie ze sztuką budowlaną, bez prawidłowego odwodnienia" - taka informacja na początku listopada obiegła miejskich radnych. Autorem tych doniesień jest były pracownik firmy Kostrzewa, która budowała w mieście boiska wielofunkcyjne.W liście adresowanym również do Urzędu Wojewódzkiego i Urzędu Miasta padają też informacje dotyczące dokumentacji z Instytutu Techniki Budowlanej, która miała zostać przygotowana na podstawie sfałszowanych próbek materiałów, z których wykonano boiska. „Próbki dostarczone do badania przez pracownika firmy Kostrzewa są próbkami pobranymi nie z boiska, lecz od producenta" - twierdzi były pracownik tej firmy. Pisze również, że prace były prowadzone niezgodnie z technologią i projektem budowlanym. Dziś mężczyzna wycofuje się z tych doniesień. Sprawę skomentował w dwóch zdaniach. - Nie chce brać udziału w tym wszystkim. Firma Kostrzewa zaczęła wprowadzać zmiany i mocno pracuje nad jakością wykonywanych boisk.O tym, że niedoróbki na boiskach jednak istnieją, wiedzą najlepiej ci, którzy z nich korzystają, a także radni, którym przekazywane są krytyczne uwagi. Chodzi m.in. o krzywą nawierzchnię obiektów w Kosztowach i Brzezince, problemy techniczne występują też na Bończyku i w Brzęczkowicach. Potwierdza to również Urząd Miasta. - Do chwiliobecnej brak jest pełnej dokumentacji odbiorowej potwierdzającej jakość wykonanych boisk - mówią urzędnicy z mysłowickiego magistratu. Dlatego też miasto nie rozliczyło się jeszcze z wykonawcą. - Na dzień dzisiejszy, Gmina Mysłowice wypłaciła wykonawcom boisk sportowych około 38 % wartości podpisanych umów. Pozostała kwota zostanie rozliczona i wypłacona po zakończeniu czynności odbiorowych - informuje Katarzyna Szymańska z UM.Prezes zarządu Kostrzewa Sp. z o.o. nie był w stanie odnieść się do zarzutów dotyczących jakości wykonania boisk. Obiecał, że za kilka dni zrobi to właściciel firmy. (...)Źródło: as, Co Tydzień, przez m-ce.pl, foto Luke

O Autorze

Dariusz Wójtowicz

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice