Pączki, pączki, pączki, czyli dziś tłusty czwartek

11 lutego 2010

Dariusz Wójtowicz

Kategoria:

Wydarzenia

W piekarniach dzisiejsza noc upłynęła pod znakiem wielkiej produkcji pączków. Ogromne zamówienia spływały już od kilku dni.Iwona Ochojska z katowickiej piekarni Kłos (© Fot. Arkadiusz Ławrywianiec)- Dla nas tłusty czwartek to wielki czwartek - śmieje się Adam Budny, piekarz-cukiernik z Rudy Śląskiej, który w swoim fachu pracuje już ćwierć wieku.- Sprzedajemy trzydzieści razy więcej pączków niż w każdy inny dzień. Mamy pączki z dżemem, budyniem, śmietaną, makiem, a nawet z adwokatem i malibu. Dodatkowo na tłusty czwartek szykujemy pączki z nadzieniem różanym - dodaje.Pomysły na polewy i nadzienia podsuwają często sami klienci, choć wciąż największym powodzeniem cieszy się pączek z lukrem i marmoladą. Ale nie brakuje amatorów pączków z cukrem pudrem, kokosem czy polewą czekoladową.Jak w tym czwartkowym zalewie pączków, wybrać te najsmaczniejsze?- Dobry pączek zachowuje świeżość przez 24 godziny. Niestety nie możemy się zdać na wygląd, bo ten może nas zwieść. Najlepiej pytać o tradycyjne pączki - mówi Adam Budny. - U nas przez lata zmieniał się asortyment, ale nie metody pieczenia. Paczki smażymy na smalcu. Musi być w nich żółtko i odpowiednia mąka - dodaje. Jedno jest pewne, paczki królują dziś na stołach i chyba nie będzie nikogo, kto na okrąglutkie pyszności się nie skusi. Pamiętajmy jednak, że każda z tych smacznych brązowych kul ważących raptem po 50 gramów ma ponad 200 kalorii.Polska Dziennik Zachodni AW, Fot. Arkadiusz Ławrywianiec