Po spotkaniu w szpitalu nr 2

18 stycznia 2011

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Dzisiaj o godzinie 10:00 na terenie szpitala nr 2 w Mysłowicach odbyło się nieformalne spotkanie przedstawicieli związków zawodowych, mające na celu wyjaśnienie kwestii związanych z ewentualnym przejęciem placówki służby zdrowia przez prywatną firmę. O całej sprawie pracownicy szpitala numer 2 dowiedzieli się z mediów. Dzisiejsza dyskusja miała na celu przygotowanie załogi do podjęcia ewentualnych działań zmierzających do ratowania mysłowickiej placówki zdrowia i rozpoczęcia rozmów z władzami miasta. O szczegółach rozmów nie będę pisał ze względu na dobro pracowników i pacjentów szpitala. Dariusz Wójtowicz

Dzisiaj o godzinie 10:00 na terenie szpitala nr 2 w Mysłowicach odbyło się nieformalne spotkanie przedstawicieli związków zawodowych, mające na celu wyjaśnienie kwestii związanych z ewentualnym przejęciem placówki służby zdrowia przez prywatną firmę. O całej sprawie pracownicy szpitala numer 2 dowiedzieli się z mediów.Dzisiejsza dyskusja miała na celu przygotowanie załogi do podjęcia ewentualnych działań zmierzających do ratowania mysłowickiej placówki zdrowia i rozpoczęcia rozmów z władzami miasta. O szczegółach rozmów nie będę pisał ze względu na dobro pracowników i pacjentów szpitala.Radni oraz załoga liczą na to, że na najbliższej Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia odbędzie się dyskusja i zostaną udzielone wszelkie wyjaśnienia związane z tajemnicza grupą czeskich przedsiębiorców, którzy odwiedzili kilka dni temu nasze miasto. Podejrzewam, że podczas obrad Rady Miasta także padną pytania związane z sytuacją mysłowickiej służby zdrowia i wtedy na pewno dowiemy się więcej o propozycjach władz miasta w zakresie restrukturyzacji.Osobiście podchodzę bardzo sceptycznie do sprawy ewentualnej sprzedaży szpitala, ponieważ gmina zbyt wiele pieniędzy zainwestowała w obiekt, zakup specjalistycznego sprzętu czy budowę bloku operacyjnego aby teraz pozbywać się majątku.O potrzebie istnienia szpitala w Mysłowicach niech świadczy dzisiejsze obłożenie oddziału wewnętrznego gdzie z powodu braku miejsc na salach chorych, pacjenci leżą już na korytarzach!  Wewnętrzny oddział posiada 38 łóżek, do południa było już 53 pacjentów i nie wykluczone, że do wieczora jeszcze ich przybędzie. W związku z tym proszę pracowników szpitala o spokojne podejście do medialnych doniesień, bo bez stosownych uchwał rady miasta oraz wyrażenia zgody w trakcie jawnego głosowania podczas obrad, nikt nie ma prawa zmieniać sytuacji prawnej szpitala. Bez zgody radnych nikt szpitala nie sprzeda ani nie zlikwiduje, a mysłowiccy radni nie przejawiają chęci pozbycia się placówki wraz z personelem.Dariusz Wójtowicz

O Autorze

Dariusz Wójtowicz

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice