W szkołach ponadgimnazjalnych rewolucji nie będzie

08 maja 2010

Dariusz Wójtowicz

Kategoria:

Wydarzenia

W poniedziałek rozpocznie się elektroniczna rekrutacja do szkół ponadgimnazjalnych. Wybór placówki dla młodych ludzi to jedna z pierwszych poważnych decyzji w życiu. W Mysłowicach ZSP stawia głównie na rozszerzanie ofert tych kierunków, które cieszyły się popularnością w latach ubiegłych. Niemniej atrakcyjną ofertę mają też nasze licea - m.in. wprowadzają grupy uniwersyteckieII LO poza ciekawymi rozszerzeniami klas wabi też atrakcyjnymi wymianami międzynarodowymi. W ramach Comeniusa szkoła gościła uczniów z Niemiec i TurcjiPrzed absolwentami gimnazjów trudny wybór - muszą zdecydować, do której szkoły ponadgimnazjalnej złożyć swoje dokumenty. My-słowiccy gimnazjaliści mają w czym wybierać - w mieście są licea, technika oraz szkoły zawodowe. W nadchodzącym roku szkolnym większość naszych placówek edukacyjnych stawia na sprawdzone profile i kierunki kształcenia.Mysłowickie gimnazja skończy w tym roku 799 uczniów. Zdecydowana większość z nich wybierze szkołę ponadgimnazjalną w Mysłowicach. Do naszego miasta będą też dojeżdżali uczniowie z miast ościennych.- Średnio 20 proc. naszych uczniów każdego roku nie kontynuuje nauki na terenie naszego miasta. Z kolei placówki za każdym razem przygotowane są na przyjęcie wszystkich absolwentów gimnazjów danego roku - mówi Małgorzata Jędrzejczyk z magistratu.Tym razem mysłowickie szkoły zdecydowały się głównie na rozszerzanie oferty tych kierunków, które cieszyły się dużą popularnością w latach ubiegłych. Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 otworzy nowy kierunek - technik obsługi turystycznej. - W latach poprzednich ten kierunek mieliśmy łączony z technikiem ekonomistą. Była jedna klasa, w której tylko połowa uczniów uczyła się obsługi turystycznej. Z racji, że chętnych było coraz więcej, postanowiliśmy otworzyć osobną klasę - tłumaczy wicedyrektor ZSP nr 1, Wiesław Kocot. Nasi gimnazjaliści poza ekonomikiem mają tu także do wyboru technika pojazdów samochodowych, informatyka i mechatronika. Ten ostatni kierunek rok temu nie został utworzony ze względu na brak chętnych. - To wielka szkoda, bo mechatronik to przecież bardzo przyszłościowy zawód. Mamy nadzieję, że w tym roku sytuacja się nie powtórzy. W latach ubiegłych kierunek cieszył się dość dużym powodzeniem - mówi Kocot."Trójka" postawiła natomiast na stworzenie dodatkowej klasy technika hotelarza. - To kierunek, który otworzyliśmy zaledwie w ubiegłym roku, a już zyskał sobie grono sympatyków. Z badań przeprowadzonych na gimnazjalistach przez Centrum Kształcenia Zawodowego we współpracy z Powiatowym Urzędem Pracy, wynika, że zapotrzebowanie na niego będzie duże. Stąd w tym roku chcemy otworzyć dwie klasy, zamiast jednej - wyjaśnia dyrektor ZSP nr 3, Adam Goździcki. Podobnie jak w latach poprzednich w szkole będzie można uczyć się także fryzjerstwa czy uczęszczać do jedynego w mieście liceum sportowego.Również licea wprowadzają innowacje do swojego systemu nauczania. Przykładowo w I LO na sześć klas, w dwóch młodzież ma możliwość samodzielnego wyboru drugiego przedmiotu rozszerzonego. - Rozszerzenia z góry narzucone uczniom nie zawsze im odpowiadają. Dlatego postanowiliśmy, że pierwszy przedmiot realizowany na poziomie rozszerzonym wskaże szkoła, a drugi uczeń wybierze spośród kilku przez nas zaproponowanych i zajęcia będą odbywać się międzywydziałowo - tłumaczy wicedyrektor placówki, Marta Drewnicka. W klasie językowej do wyboru są biologia lub historia, a w humanistyczno-prawnej - język polski lub historia. Ciekawe są również propozycje klas z tzw. "grupą uniwersytecką".- To klasy biologiczno-chemiczna oraz geograficzno-biologiczna. Młodzież ma tu możliwość uczestniczenia w wykładach i zajęciach laborato- ryjnych prowadzonych przez pracowników naukowych wydziałów Biologii i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego oraz Wydziału Lekarskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego - mówi Drewnicka.Niemniej ciekawą ofertę ma też II LO, gdzie realizowane są dwie innowacje pedagogiczne: klasa dziennikarsko-kulturoznawcza i klasa multimedialna. - Obie cieszą się u nas dużym powodzeniem. Pierwsza jest przeprowadzana wespół z 8 innymi szkołami z województwa pod patronatem Wydziału Kulturoznawstwa Uniwersytetu Śląskiego i jej uczniowie realizują dwa projekty unijne z edukacji filmowej i teatralnej, żywo uczestnicząc w życiu kulturalnym regionu. Klasa multimedialna pozwala młodzieży opracowywać materiały przygotowywane przez uczniów klasy kulturoznawczo-dziennikarskiej pod katem obróbki zdjęć, dźwięku czy montażu filmu - opowiada dyrektor "dwójki", Leszek Filarski.Tym, co przyciąga młodzież do niektórych szkół bywa często również gwarancja ciekawych praktyk i pracy. ZSP nr 2 ma podpisane umowy z pracodawcami, w tym Katowickim Holdingiem Węglowym, z kolei ZSP nr 1 najlepszym uczniom kierunku technik pojazdów samochodowych oferuje praktyki w serwisie Mercedesa i Renault.U naszych sąsiadów, w Katowicach wybór jest jeszcze większy. Po technikum można zdobyć tu m.in. dyplom kucharza, elektronika, ekonomisty, elektryka, geodety, technika górnictwa podziemnego, handlowca, informatyka, logistyka, spedytora, poligrafa, technika ochrony środowiska, organizacji reklamy. Jeśli uczyć się konkretnego zawodu, to też w Katowicach. ZSZ oferują naukę zawodu blacharza samochodowego, cukiernika, drukarza, elektromechanika, elektryka, fryzjera, introligatora, kucharza, lakiernika, mechanika, piekarza czy stolarza.źródło: Polska Dziennik Zachodni Monika Chruścińska, Fot. arc