Więcej ciemnych ulic?
11 marca 2010
-
Dariusz Wójtowicz
- Kategoria:
- Wydarzenia
Już nie siedemnaście ulic, ale całe Mysłowice mogą wkrótce pogrążyć się w ciemności. Jak informuje bowiem Enion, upływają terminy ważności badań ochrony przeciwpożarowej miejskich latarni, a Miejski Zarząd Dróg nadal nie podpisał z przedsiębiorstwem umowy na ich konserwację i naprawę.
Już nie siedemnaście ulic, ale całe Mysłowice mogą wkrótce pogrążyć się w ciemności. Jak informuje bowiem Enion, upływają terminy ważności badań ochrony przeciwpożarowej miejskich latarni, a Miejski Zarząd Dróg nadal nie podpisał z przedsiębiorstwem umowy na ich konserwację i naprawę.- Zmuszeni będziemy kolejno wyłączać z eksploatacji te lampy, których terminy ważności badań upłyną - zapowiada Piotr Żydek z Enionu. Negocjacje warunków umowy z miastem zaplanowano na dzisiaj. Jednak nawet jeśli MZD zawrze z przedsiębiorstwem porozumienie, to tylko na utrzymanie urządzeń głównych ciągów komunikacyjnych. - Na więcej nie mamy pieniędzy - tłumaczy dyrektorka MZD Anna Czagan-Niedbał.Tymczasem od marca, zgodnie z poleceniem prezydenta Grzegorza Osyry, ciemności panują na 17 ulicach, przy których mieszkają radni głosujący za cięciami w tegorocznym budżecie oraz kilku sąsiadujących, bo okazało się, że nie da się wyłączyć prądu, nie odcinając całej okolicy. - To działania na szkodę mieszkańców. Złożyliśmy już doniesienie w prokuraturze - mówi radny Edward Lasok. Polska Dziennik Zachodni Monika Chruścińska
