Zabytek do wzięcia

25 września 2009

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Zrujnowany zameczek myśliwski w Parku Zamkowym trzeba było kilka lat temu rozebrać. Teraz jego los mogą podzielić również zabudowania gospodarcze dworku

Zrujnowany zameczek myśliwski w Parku Zamkowym trzeba było kilka lat temu rozebrać. Teraz jego los mogą podzielić również zabudowania gospodarcze dworku.- Oddział w Mysłowicach z przyczyn ekonomicznych zostanie zlikwidowany, a pracownicy przeniosą się do siedziby głównej w Katowicach. Co za tym idzie, zrezygnujemy też z zarządu nad budynkiem - tłumaczy Jolanta Kolanko z inspektoratu sanitarnego. - Dach i elewacja obiektu wymagają remontu. Nas na niego nie stać, a nie chcielibyśmy dopuścić do jego zniszczenia. Miasto natomiast mogłoby go ciekawie zagospodarować i wykorzystać. Obiekt jest przecież zabytkowy i ma bardzo dobrą lokalizację - dodaje Kolanko.Na pomysły, dotyczące spożytkowania budowli nie trzeba było długo czekać. Adam Plackowski, dyrektor Muzeum Miasta Mysłowice, najchętniej widziałby w nim filię swojej placówki. - Obiekt jest historycznie ważny, a my nie mamy perspektyw rozwoju w sytuacji, kiedy jesteśmy podnajemcą Centralnego Muzeum Pożarnictwa - twierdzi. Placówka miejska od dawna marzy również o zorganizowaniu tu parku militarnego. Ma już wojskowy śmigłowiec, moździerz i trochę mniejszego sprzętu. W kolejce czeka jeszcze radziecki samochód ciężarowy. Czeka, bo niestety muzeum nie ma go gdzie umieścić. - Park Zamkowy mógłby na tym tylko zyskać. Militaria ściągnęłyby do niego zwiedzających. Organizowalibyśmy tu też plenery artystyczne i warsztaty dla dzieci niepełnosprawnych - wymienia Plackowski.Pomysł utworzenia w pomieszczeniach gospodarczych muzeum podchwyciła również część radnych. - Na ostatnim posiedzeniu komisji edukacji dyskutowaliśmy o tym, że miasto powinno przejąć budynek w trwały zarząd. W mieście mamy niewiele zabytków i nie możemy pozwolić na to, aby niszczały. Nie zezwolimy też na ich sprzedaż. Na jednej z najbliższych sesji na pewno zajmiemy się tą sprawą - deklaruje radna lewicy, Anna Padlewska.Temat Parku Zamkowego już od kilku lat niezmiennie powraca w dyskusjach władz miasta. Jego rewitalizacja wpisana została w wieloletnie plany inwestycyjne miasta, ale niestety jest systematycznie odkładana w czasie. Cały projekt składa się bowiem z 6 etapów. Dotychczas zrealizowano tylko pierwszy. Pozostałe czekają na dofinansowanie z Unii Europejskiej. Do czasu ich pozyskania dawny teren dworski skazany jest na powolne niszczenie.fot. Lucyna Nenow, Polska Dziennik Zachodni Monika Chruścińska

O Autorze

Dariusz Wójtowicz

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice