Piegzik i Wasilewski na Wesołej!

30 lipca 2011

Drukuj artykuł
Kategoria:
Sport

Kolejne hity transferowe na Wesołej. Po podpisaniu kontraktów z Mateuszem Rosołem, Andrzejem Buchcikiem, Dawidem Moslerem i co najważniejsze Jakubem Dziółką, mającym na swoim koncie 32 mecze w Ekstraklasie wszyscy myśleli, że to już koniec transferowej ofensywy Górnika Wesoła. Nic z tych rzeczy.  (Źródło; KS Górnik Wesoła)

Kolejne hity transferowe na Wesołej. Po podpisaniu kontraktów z Mateuszem Rosołem, Andrzejem Buchcikiem, Dawidem Moslerem i co najważniejsze Jakubem Dziółką, mającym na swoim koncie 32 mecze w Ekstraklasie wszyscy myśleli, że to już koniec transferowej ofensywy Górnika Wesoła. Nic z tych rzeczy.   W czwartkowe popołudnie kontrakty z Górnikiem podpisali dwaj zawodnicy ostatnio reprezentujący barwy Szczakowianki Jaworzno. Madrin Piegzik i Paweł Wasilewski zrezygnowali z gry w trzeciej lidze kosztem naszego klubu i związali się z Górnikiem roczną umową. Wasilewski mieszka w Krakowie, ma za sobą ponad 40 występów w I lidze, jest bratem Marcina, zawodnika Anderlechtu Bruksela. W zeszłym sezonie zdobył dla Szczakowianki Jaworzno 13 goli. Szczególnie kibice Wesołej będą zadowoleni, bo od ponad 8 miesięcy nawoływali, aby właśnie „Wasyla” zakontraktować w naszym klubie. Drugim nowym nabytkiem klubu jest 32 – letni Madrin Piegzik, który ma za sobą 42 mecze w Ekstraklasie i jednego gola. Madrin grał m.in. w Carl Zeiss Jena, Dynamie Berlin, Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, Górniku Zabrze, czy nawet w Jagielloni Białystok. Piegzik rozegrał ponad 300 spotkań na szczeblu lig od trzeciej do pierwszej. Jeszcze rok temu występował w pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz, której był jednym z najlepszych graczy. Rozegrał w niej 26 spotkań, zdobył jednego gola. Można spokojnie stwierdzić, że Wasilewski i Piegzik są zdecydowanymi hitami transferowymi Górnika Wesoła wszech czasów i można ich postawić w jednej linii obok zatrudnienia Mateusza Sławika sprzed roku. Nasi nowi zawodnicy zaprezentują się już jutro (w sobotę) o godzinie 11 na boisku w Górze, gdzie Wesoła rozegra sparing z miejscowym Nadwiślanem. Komentarze: Paweł Wasilewski: Wybrałem Górnika, ponieważ był najbardziej konkretny spośród wszystkich zainteresowanych mną drużyn. Rozmowy trwały niespełna jeden dzień. Przekonał nas ciekawy, ambitny zespół dowodzony przez Radosława Gabigę, jak również wizja klubu, która zakłada kolejne kroki do przodu. Ze Szczakowianki odszedłem, ponieważ po awansie zamiast lepiej było tylko gorzej. Nie dogadałem się z prezesami, a Wesoła była najszybsza. Madrin Piegzik: Miałem oferty z wyższych lig, ale z kompletnie innych rejonów kraju. Nie chciałem więc wyjeżdżać, ani też tak daleko dojeżdżać. Wesoła złożyła konkretną ofertę, była najszybsza i konkretna. Nie brałem pod uwagę ofert z innych drużyn czwartoligowych, ponieważ interesuje mnie tylko awans. Gra do samej gry mnie nie interesuje. Nie bez znaczenia była także osoba trenera Radosława Gabigi i świetna atmosfera panująca w drużynie, jak i w samym klubie.   Kamil Szendera (rzecznik prasowy): Cieszymy się, że tak wybitni zawodnicy będą przywdziewać nasze barwy. Jestem przekonany, że dzięki tym transferom znacznie wzrośnie siła Górnika Wesoła. Paweł i Madrin szybko zaadaptowali się w nowym zespole i dzięki temu świetna atmosfera trwająca już ponad rok wciąż stoi na najwyższym poziomie.

O Autorze

Sandra Jędrzejas

Absolwentka socjologii, pedagogiki i zarządzania. Nieustanna pasjonatka zwierząt. W wolnym czasie nie stroni od dobrej książki. Stałe zatrudnienie nie przeszkadza jej w realizowaniu zadań związanych z portalem, który współtworzy społecznie od 2011 r.

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice