Dewastacja miasta na całego!

26 lipca 2011

Sandra Jędrzejas

Kategoria:

Wydarzenia

Ulica Plebiscytowa to idealny przykład jak na naszych oczach niszczone jest miasto. Kiedyś napisałam, że ogarniająca nas patologa nie będzie tolerowana przez młode pokolenie mysłowiczan i staram się dotrzymywać słowa. Zobaczcie Państwo jak w krótkim czasie można zniszczyć ulicę, nie ponosząc skutków prawnych. Na załączonych zdjęciach przedstawiam skutki działalności firm wodociągowych – kiedyś RPWiK, dziś MPWiK. Nie dziwcie się więc, że jesteśmy pośmiewiskiem całego Śląska, że nie ma pieniędzy na kulturę, sport, oświatę czy rekreację skoro stać nas na takie buble. Szanowny Panie prezydencie, szanowni radni i naczelnicy wydziałów odpowiedzialnych za infrastrukturę drogową – nie wstyd Wam, że pod Waszym nosem uciekają kolejne miliony?! Nie wstyd Wam brać pieniądze z naszych podatków?! Macie pretensje do Pani redaktor Grażyny Haskiej z Co tydzień, że często ocenia Was w ostrych słowach - ja myślę, że to jeszcze zbyt łagodny język wobec tego co dzieje się w naszym mieście.Mieszkańcy ulicy Plebiscytowej powinni zebrać podpisy i oddać sprawę do prokuratury. Zarzuty można postawić za brak nadzoru i działanie na szkodę miasta oraz jego mieszkańców. Za ciosem powinni pójść mieszkańcy innych ulic gdzie niemal codziennie niszczy się nawierzchnie drogowe, chodniki, parkingi i zieleńce. Może wtedy nasi przedstawiciele w mysłowickim samorządzie rozpoczną działania, o których pisali w swoich ulotkach wyborczych.Prezes mysłowickich wodociągów w rozmowach z niektórymi radnymi uważa, że wszystko idzie w dobrym kierunku i wszelkimi winami obarcza poprzednika. Fenomen tego człowieka polega na tym, że od wielu miesięcy robi dobrą minę do złej gry, a ludzie mu wierzą. Jestem w posiadaniu kilkudziesięciu zdjęć gdzie po robotach ziemnych zleconych przez MPWiK teren nadaje się do ponownego odtworzenia, co pociągnie za sobą niebagatelne koszty finansowe. Mieszkańcom powoli puszczają nerwy patrząc na ogrom zniszczeń po usuniętych awariach. Dziwię się tylko, że prezydent miasta tak długo toleruje  prezesa MPWiK i jego sposób zarządzania przedsiębiorstwem, ale podejrzewam, że za ten stan rzeczy poniesie wysoką cenę w następnych wyborach  – mówi jeden z mysłowickich samorządowców. Sandra Jędrzejas