Niebezpieczne rozlewiska na drogach

05 lipca 2011

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Praktycznie każdy z mieszkańców zdaje sobie sprawę, że drogi w Mysłowicach są w dramatycznym stanie. Jest to kwestia bezsporna, dlatego szkoda czasu by o niej dyskutować, jednak należy zwracać na nią uwagę by unaoczniać problem. Niestety podobnie wygląda infrastruktura związana z naszymi drogami, szczególnie w kwestii studzienek kanalizacyjnych. Niektóre nieczyszczone są od lat, przez co praktycznie po każdych opadach, jesteśmy świadkami miejscowych podtopień.  Poniżej prezentuję zdjęcia z ulicy Obrzeżnej Zachodniej gdzie wystarczy zrobić odwodnienie i ulicy Partyzantów gdzie od lat jest zapchana studzienka kanalizacyjna. Sandra Jędrzejas

Praktycznie każdy z mieszkańców zdaje sobie sprawę, że drogi w Mysłowicach są w dramatycznym stanie. Jest to kwestia bezsporna, dlatego szkoda czasu by o niej dyskutować, jednak należy zwracać na nią uwagę by unaoczniać problem. Niestety podobnie wygląda infrastruktura związana z naszymi drogami, szczególnie w kwestii studzienek kanalizacyjnych. Niektóre nieczyszczone są od lat, przez co praktycznie po każdych opadach, jesteśmy świadkami miejscowych podtopień. Główne ciągi komunikacyjne przez ostatnie dwa dni, zamieniły się w niebezpieczne pułapki dla uczestników ruchu drogowego. Świadomi drogowych zagrożeń są radni miejscy, pan prezydent i jego zastępcy oraz osoby odpowiedzialne za stan dróg. Wszyscy biorą co miesiąc pieniądze za swoje „działania” i na ich wynagrodzenia pieniądze w budżecie miasta zawsze są, natomiast gorzej wygląda sytuacja z funduszami na czyszczenie studzienek kanalizacyjnych.Ciekawe czy taka sytuacja utrzymywałaby się w momencie, gdyby zmienić proporcje finansowe i uzależnić wypłaty radnych, prezydentów i naczelników od wyników ich pracy? Myślę, że byłoby to idealne rozwiązanie, gdyż nasze miasto: albo zaczęłoby wreszcie wyglądać jak należy - albo miałoby bardzo szybką nadwyżkę finansową i nie musielibyśmy słuchać o wiecznym dołku w budżecie Mysłowic (tylu radnych i innych wysoko postawionych osób, które jak dotychczas zanadto się nie wysilają a niemałe wynagrodzenia co miesiąc pobierają...) Tak wygląda sytuacja w dobrze prosperujących przedsiębiorstwach i najwyraźniej niejednokrotnie zarządcy miasta powinni zaczerpnąć rad dotyczących funkcjonowania firm prywatnych od ich prezesów - by nauczyć się, jak się robie interesy, w tym przypadku dla Myslowic.Niestety ten tok postępowania to zapewne utopia lecz czasami warto pomarzyć ...Na ulicy Obrzeżnej Zachodniej od kilku lat zalewane są całe pasy drogowe, przez co kierowcy narażani są na wypadki, a Wystarczyłoby w tych miejscach zrobić za niewielkie pieniądze odwodnienia. Ulica Partyzantów również lepiej nie wygląda, bo zapchana studzienka powoduje ciągle powracające zalewisko. Wszyscy o tym wiedzą, wszyscy klną na czym świat stoi i godzą się na takie działania.Zastanawiający jest dla mnie jednak fakt, iż ani radni, ani Straż Miejska, ani Ci którzy powinni być tematem najbardziej zainteresowani - Ruch Drogowy, nie kierują do Sądu Grodzkiego wniosków za zaniedbania narażające mieszkańców na utratę zdrowia a nawet życia. Oczywiście dobrze znana jest nam metoda zrzucania odpowiedzialności za ten stan, z jednych na drugich, ale może gdyby ktoś to w końcu zgłosił w odpowiedniej instytucji i winni by się znaleźli...Poniżej prezentuję zdjęcia z ulicy Obrzeżnej Zachodniej gdzie wystarczy zrobić odwodnienie i ulicy Partyzantów gdzie od lat jest zapchana studzienka kanalizacyjna. Sandra Jędrzejas 

O Autorze

Sandra Jędrzejas

Absolwentka socjologii, pedagogiki i zarządzania. Nieustanna pasjonatka zwierząt. W wolnym czasie nie stroni od dobrej książki. Stałe zatrudnienie nie przeszkadza jej w realizowaniu zadań związanych z portalem, który współtworzy społecznie od 2011 r.

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice